sobota, 5 października 2019

Dalsze refleksje po lekturze książki Joanny Lamparskiej.

Tę książkę pozostawiam we własnym księgozbiorze. Już nikomu jej nie przekażę. Jest wstrząsająca, jest bolesna. Nigdy więcej Holokaustu, nigdy więcej liczenia kości. I moją Rodzinę dotknęła II Wojna Światowa. Rodzina Mamy była w partyzantce. Śp. Dziadek Władysław - tata mego Śp. Ojca Stanisława był kombatantem. Obok takich lektur nie można przechodzić obojętnie. I Ja mieszkam na Osiedlu, gdzie ponoć rozstrzelano w pobliskim wąwozie dwustu Starszych Braci w Wierze. Potem zwłoki przewieziono do pobliskiego lasu. Nie można przechodzić obok oznak nietolerancji obojętnie. Żyjemy w XXI wieku, nie można pozwolić na powtórkę z Historii. "Naród, który nie pamięta swej historii - skazany jest na jej powtórne przeżycie" - wycieczka klasowa z roku 1997 do Oświęcimia, klasa ósma be. To motto jest mottem , które każdy naród powinien powtarzać. Jako były belfer, muszę stwierdzić, że "Takie Ojczyzny, jakie ich młodzieży wychowanie" - już nie pamiętam źródła cytatu. Pamiętajmy o sobie, wspierajmy się.

19 komentarzy:

  1. Zgadza się, że wobec takich lektur nie można pozostać obojętnym. Na pewno do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po takiej rekomendacji, która trafiła wprost do mojego serca wiem, że koniecznie muszą przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematyka trudna i bolesna, ale warto ją pogłębiać, aby w na swój sposób uczuć pamięć o tych, co niewinnie polegli w bezsensownej wojnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeszłość jest wspaniałą lekcją tego, czego powinniśmy nie powtarzać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trudne tematy, gdzieś tam mam recenzję na blogu o zagładzie pt. "Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie". Rzeczywiście ból i cierpienie dotyka mocno czytelnika. I świadomość że to człowiek człowieka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Tematyka trudna, ale może warto podjąć próbę i przeczytać. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  7. Tematyka trudna. Z jednej strony dobrze, że poruszana, z drugiej strony żal, że tak głośno mówi się tylko o Holokauście. Nikt nie pamiętam mordowań prawdziwych Indian, nikt nie mówi o tym, jak mordowano tubylców i jakie ilości ludzi zginęło podczas odkrywania świata. Mam wrażenie, że ludzie nigdy się nie zmienią.
    W tej chwili tysiące ludzi ginie w Syrii każdego dnia i jakoś wszyscy przechodzą z tym do porządku dziennego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Naród, który nie pamięta swej historii - skazany jest na jej powtórne przeżycie"
    Trudna, ale warta uwagi książka.
    Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz całkowitą rację to część historii, która nie powinna się nigdy powtórzyć. Ciągle jeszcze jest wiele zła na świecie ale róbmy wszystko by takich okrucieństw nie było.

    OdpowiedzUsuń