środa, 27 lipca 2022

Ciemna strona historii chrześcijaństwa - Helen Ellerbe. /178 stron/. Księgozbiór własny.

 Okładka książki Ciemna strona historii chrześcijaństwa Helen Ellerbe źródło zdjęcia : Lubimy Czytać.  Dla powyższej książki zarwałem noc. Chronologia jej obejmuje czasy od narodzin Chrystusa po koniec XX wieku. Napisana ze swadą i odwagą. Trudno pisać o niej. Autorka nie zostawia suchej nitki zarówno na katolikach, jak i protestantach. A dokładniej - na tak zwanych "ortodoksyjnych chrześcijanach".

Sporo w dziele o inkwizycji, procesach o czary, kwestach teologicznych i filozoficznych. Z pewnymi rzeczami opisywanymi przez Autorkę można się zgadzać, jak i nie zgadzać. Jednak pozycja ta jest dość ciekawa, i  - wyłuskać z niej można ciekawe rzeczy.

Na przykład: o tym jak to dotychczas prześladowani ze względu na wyznanie (chrześcijanie)   - zaczynają prześladować pogan. A działo się to u schyłku Imperium Rzymskiego. 

Ciekawą rzeczą jest nakreślenie synkretyzmu religijnego - wiele o kulcie Matki Boskiej, wiele o synkretyzmie religijnym, przenikaniu się kultur, religii, obyczajów.

Z lektury można się dowiedzieć, że za upadek miast, kanalizacji, higieny, odpowiadają Ojcowie Kościoła, którzy w swych pismach kładli nacisk na duszę a nie ciało.

Sporo też o moim ulubionym Tertulianie, z którego to miałem przyjemność pisać pracę magisterską. 

Bardzo dużo o  inkwizycji. Autorka nie szczędzi katalogu tortur. 

Teraz od tego typu lektur muszę odpocząć .

Ciekawostką jest też polemika Autorki z soborami, przytacza Apokryfy Ewangelii, sporo także poświęcono na zagadnienia reinkarnacji, - i obchodzeniu świąt. I o procesach czarownic w Nowym Świecie.

Czy polecam ? Przeczytałem w jedną noc, książka jest kontrowersyjna, wzbudza refleksję i zmusza do zastanowienia się .

wtorek, 26 lipca 2022

Skandale angielskich dworów. Prywatne życie arystokracji. Marek Rybarczyk. Prószyński i S - ka. E -book. Księgozbiór własny. /Woblink/. 304 strony.

Okładka książki Skandale angielskich dworów. Prywatne życie arystokracji Marek Rybarczyk źródło zdjęcia : Lubimy Czytać. 

Czytelnicy bloga dość dobrze wiedzą, że tematyka monarchii brytyjskiej mnie pociąga od lat. Opiniowana książka jest e - bookiem, zakupionym na Woblink. 

Marka Rybarczyka - też nie trzeba przedstawiać - zajmuje się on od lat Windsorami. E  - book przeczytałem dość szybko, czytnik bowiem wymaga nieco innego tempa. 

A Autor prowadzi nas przez meandry "Firmy" bardzo ciekawie i rzetelnie. Jest to pozycja nie tyle pełna ciekawostek, co pełna sensacji, a jej lektura przyprawić może Czytelnika o rumieńce. 

Sporo jest o Lady Di - jak to książę Karol w przeddzień ślubu oznajmił jej, że nie jest w niej zakochany. Diana czuła się prowadzona do ołtarza jak owca prowadzona na rzeź. Ale to już wiemy. Kamila dziś wiernie Karolowi towarzyszy w jego ekscentryzmie i wszelakich dziwactwach. 

Królowa Wiktoria - nie taka, jak ją malują . Nienasycona życia, do momentu objęcia tronu pilnie strzeżona przez swą matkę. Po śmierci Alberta nakłada czarne szaty wdowy, ale - co ciekawe - nie stroni od mężczyzn. Wiktoria jest znana z tego  też (między innymi) - że w sprawach publicznych bardzo odsuwała się od nich  - i - w myśl niespisanej brytyjskiej konstytucji - nie mieszała się w politykę. Nazywano ją też "Panią Brown" - gdyż bardzo zbliżyła się do swego koniuszego. Pokochała też Balmoral - który uwielbia miłościwie panująca Elżbieta II.

Książę Harry - też o nim wiele w tej pozycji. Wyłamał się z systemu. Buńczuczny książę, który bardziej niż William przeżył śmierć Diany w 1997 roku. Z szalonym okresem dojrzewania. 

Książę Karol - służący prasują mu sznurówki, wyciskają pastę do zębów na szczoteczkę. Karol niestety miesza się w politykę - czym doprowadza do czerwoności brytyjski establishment. 

Królowa Elżbieta - służbista. Szefowa "Firmy". Nie znosi kotów, uśmiecha się przeważnie jedynie do swoich koni i piesków. Ale - jak wspomniałem - służbistka. 

Książka jak wspomniano wyżej - może wywołać rumieńce. Ta książka Marka Rybarczyka jest nieco inna od poprzednich. Bez ogródek pisze on o skandalach , jakie towarzyszą arystokracji na Wyspach i poza nimi. Wspomina o poważnym przez nich łamaniu prawa, i o tym - jak to prawo miejscami w historii było inne dla plebsu, a inne dla mających "błękitną" krew. 

Książkę czyta się szybko. Na końcu jest bibliografia w języku angielskim oraz ciekawe ilustracje.

Pełna ciekawostek, porywająca i zaskakująca. Naprawdę wiele w niej o skandalach - mniejszych - bądź większych brytyjskich elit. 

Czy polecam ? Tak, ta książka Marka Rybarczyka jest inna od dotychczasowych .

 

sobota, 23 lipca 2022

Rycerstwo średniowiecznej Europy. Alan Baker. / Świat Książki/ . 196 stron. /Księgozbiór własny/ .

 Okładka książki Rycerstwo średniowiecznej Europy Alan Baker Źródło zdjęcia: Lubimy Czytać. 

Książkę tę przeczytałem w jedną noc. Komuż z nas kojarzy się epoka średniowiecza, jak nie z rycerzami i turniejami rycerskimi, wojnami, krucjatami . A także z barbarzyństwem rozmaitego rodzaju. Z zasady nie czytuję kryminałów i thrillerów, ale ich elementy mam zazwyczaj w innych lekturach, tak też było i w przypadku wyżej opisywanej książki. Jak np. sposób postępowania z jeńcami. 

Książkę się czyta dość szybko. Jest urozmaicona. Autor wprowadził rzetelny podział na rozdziały. Jest pełna ciekawostek. Wszystko oscyluje obok tzw. "kultury rycerskiej". Mamy też sporo w książce o zakonach rycerskich, w tym ważnych dla nas Krzyżakach. 

Dużo wątków polskich. Rycerstwo średniowiecznej Europy jest książką wciągającą od pierwszych stron. Narracja jest poprowadzona bardzo sprawnie, na końcu mamy solidną bibliografię. 

Ciekawy jest fragment o Templariuszach  - a także jak ten zakon przestał istnieć.

Zakres czasowy pozycji to około 1000 lat historii.

Jak wspomniałem na początku - thrillerów, kryminałów nie lubię, ale wątki takie można odnaleźć w tej książce właśnie. Mamy opisy tortur jeńców, masakry / rzezie  -  mieszkańców zdobywanych miast. 

Na korzyść książki przemawia niezbyt duża objętość, świetny podział na rozdziały, oraz świetna narracja.

poniedziałek, 18 lipca 2022

Bieguni - Olga Tokarczuk. / księgozbiór własny/ . /456 stron/

 Okładka książki Bieguni Olga Tokarczuk źródło zdjęcia: Lubimy czytać. Książka ta przeleżała swoje na półce. Zakupiłem ją jakiś rok temu. Jak wspomniałem - na przeczytanie musiała czekać. Jest wstrząsająca. Z książek Noblistki czytałem prawie wszystko, a to na czytniku, a to w wersjach papierowych. Spodobał mi się tok prowadzenia narracji, sposób podzielenia książki. Lekturę przyspieszyłem po powrocie z wczasów nad Bałtykiem. Zarwałem dla tej książki całą noc. W dziele tym są także ilustracje. Okładka też robi wrażenie. Jak wspomniałem powyżej - jest wstrząsająca a to dlatego, gdyż mamy pełno naturalistycznych opisów, m.in. plastynacji ludzkiego ciała. Książkę nieco musiałem odchorować - podobno wielu ludzi po jej lekturze przeszło na wegetarianizm. Mimo wszystko - czyta się szybko. Konstrukcja / narracja jest z drugiej strony tak poprowadzona, że z bohaterami powieści można się utożsamić. Czy polecam ? Tak. Należy jednak pamiętać, że lektura tej książki wywołać może różne emocje. Z opinii innych przed jej przeczytaniem - wiedziałem, że jest specyficzna . Miejscami można dostać gęsiej skórki. Teraz przede mną inne lektury, zaś tę pozycję posiadam w wersji papierowej. Polecam, ale wywołuje wiele rozmaitych odczuć. .

sobota, 16 lipca 2022

Wrażenia po wczasach nad Bałtykiem. Pewne zapowiedzi.

 Z pewnością zauważyliście moje zniknięcie na pewien czas z blogosfery. Było to spowodowane wyjazdem rodzinnym i grupowym też wyjazdem do pięknej miejscowości nad Bałtykiem o nazwie Międzywodzie. Przez ten czas - od 8/9 VII do dzisiejszego dnia - 16 lipca - ani razu nie wszedłem na bloga. Pełen detoks od bloggera. Wyjazd się udał, przy czym Facebook i Instagram był regularnie odwiedzany. Myślałem tez o usunięciu Instagrama - ale pomysł ten zarzuciłem. wyjazd udał się pierwszorzędnie. Spacery, wycieczki, pyszne jedzenie. Nad Morze nie zabrałem ani jednej książki.

 Najbliższe recenzje / opinie: 

Olga Tokarczuk - Bieguni.

Marek Rybarczyk - Skandale angielskich dworów.

i mała niespodzianka :

Lutana  Borówka  - Strange Blood - e - book. Znajomość internetowa z Lutaną, czyli Lucyną trwa od wielu lat, od czasów bloxa :-) .