źródło zdjęcia : Lubimy Czytać. Jest to książka biblioteczna, pochodzi z miejscowej ulubionej biblioteki "za rogiem". Liczy sobie 304 strony. Jest w sumie tzw. biblioteczną nowością. Przeczytałem ją - przyznam - w ciągu zaledwie dwóch dni. "Prawdziwe fałszerstwa" oprowadzają nas po historii ludzkich dzieł na przestrzeni wielu tysięcy lat. Od prehistorii aż do czasów współczesnych. Mamy porządny aparat bibliograficzny, przypisy, oraz wykaz pojęć. Tak to już bowiem jest, żyjemy w XXI wieku, gdzie dzieła sztuki są często już "nadgryzione" przez upływający czas. Autorka korzystała przy tworzeniu publikacji z bardzo wielu źródeł. Historia sztuki zaś - dziś, obecnie - jest nauką interdyscyplinarną - zaprzęga do badań archeologię, chemię, fizykę, genetykę. I inne współczesne nauki. Otrzymaliśmy w tej publikacji intrygujący przegląd , który miejscami zadziwia i szokuje Czytelnika. Lydia Pyne jest pisarką i historyczką. Sporo - jak wspomniałem powyżej o fałszerstwach - tych dawnych i bardziej naszym czasom bliższym, sporo o jedzeniu, rozrzut geograficzny jest też duży - od Europy po imperia Majów czy Azteków. W publikacji jest mnóstwo ciekawostek, a także mnóstwo ilustracji. Obok naukowego języka, mamy też czasem...język opisu - wręcz -poetycki. Najbardziej tutaj zafrapował mnie kalendarz Majów i ilustracja go odzwierciedlająca, gdzie ukazano, jak Gwiazda Poranna / Gwiazda Wieczorna - czyli Wenus - wędrowała przed konkwistadorami po nieboskłonie. Sporo o niszczeniu dzieł sztuki - też tutaj jest - niestety. Polecam serdecznie :-) .
To może być bardzo ciekawa książka. Chętnie bym ją przeczytała i przy okazji poleciła innym osobom, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńMnie również zainteresowała ta książka.
OdpowiedzUsuńAgnieszko , miło to czytać.
UsuńBardzo mnie zachęciłeś do lektury. Zapowiada się świetna rozrywka i spora dawka wiedzy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRównież przesyłam pozdrowienia. Dziękuję za komentarz.
UsuńNa pewno mocno zainteresowałyby mnie liczne ciekawostki, o których piszesz.
OdpowiedzUsuńTak Wiolu, jest ich dużo. Pozdrawiam, dziękując za komentarz :-).
UsuńMyślę, że tę książkę warto przeczytać i z chęcią będę jej szukała. Lubię takie ciekawostki:)
OdpowiedzUsuńJest ich wiele :-) . Pozdrawiam serdecznie :-) .
UsuńKolejna ciekawa publikacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa Monika Olga. Właśnie wróciłem z biblioteki publicznej. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-) .
UsuńZastanawiałam się nad tą książką. Może kiedyś po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest ciekawa ;-)
UsuńBrzmi ciekawie. Może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam Kornelio, nie zawiedziesz się ;-). Dziś jeszcze opinia o Wercyngetoryksie :-) .
UsuńZainteresowałeś mnie tą książką, nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. Będę ją mieć w pamięci. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i pozdrawiam :-) .
UsuńO, ciekawa, nie słyszałam o niej.
OdpowiedzUsuńAnnieK- polecam. Wróciła już do biblioteki. Pozdrawiam serdecznie, dziękując za komentarz i znad porządków ;-) .
UsuńCiekawy tytuł :)
OdpowiedzUsuńPolecam :-) .
UsuńO, ciekawa ozycja.
OdpowiedzUsuńPolecam, z racji Twych zainteresowań - powinna Ci przypaść do gustu ;-) .
Usuń