źródło zdjęcia : Lit Res.
Pozycję tę skończyłem czytać dziś - w Niedzielę 16 - go maja, po spacerze i odwiedzinach w lokalnym Kościele Parafialnym.
Książkę tę przeczytałem już drugi raz, i została wypożyczona w ulubionej Bibliotece za rogiem. Regina Brett to cudowna postać. Wygrała walkę z rakiem piersi, nie poddała się. Książkę bardzo szybko się czyta, Ja od siebie bym dodał, że "Bóg jednak czasem mruga". Dzieło liczy 309 stron, pióro swobodne, jest to nietypowy poradnik. Ale najważniejsze, że Regina Brett - znana na całym świecie felietonistka i pisarka - sugeruje czytelnikom cieszyć się każdym dniem. Nie ze wszystkim tym poradniku się mogę zgodzić. Bardzo ciekawie jednak opisuje swoje trudne dzieciństwo, wychowywanie samotnie córki, walkę z rakiem piersi. Lektura - target poradnika jest raczej szeroki - myślę, że śmiało mogą po to dziełko sięgnąć i nastolatkowie, starsza młodzież, a tak prosto z mostu - każdy. Znana i ceniona na całym świecie, tą pozycję zapewniła sobie miejsce w świecie pisarzy. Jak wspomniałem - książkę się pochłania , czasem trzeba się jednak zatrzymać. Inspirująca i miejscami kontrowersyjna. Autorka ciekawie opisała swoje dzieje edukacyjne, w tym pobyt w restrykcyjnej szkole podstawowej. Nie zawiedziecie się. Książka ważna i potrzebna. Polecam !
Nie czytałam jeszcze serii tych poradników, ale chętnie sprawdzę, w czym tkwi ich fenomen.
OdpowiedzUsuńPolecam Agnieszko i dziękuję za komentarz :)
UsuńJeszcze jej nie czytałam, ale mam w planach :) Słyszałam o niej wiele dobrego.
OdpowiedzUsuńPolecam Królowa Karo :)
UsuńRzadko sięgam po poradniki, bo to kompletnie nie moje klimaty. Ale polecę mamie, myślę, że będzie zadowolona z lektury. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Ew. Pozdrów więc swą Mamę ode mnie ;)
UsuńUwielbiam Brett i jej książki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu za komentarz i pozdrawiam :)
UsuńNie czytałam tej książki, ale być może zapytam o nią w lokalnej bibliotece, skoro to wartościowa publikacja. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. :)
OdpowiedzUsuńJa również pozdrawiam i również życzę miłej niedzieli. I miłego tygodnia ;)
UsuńPrzyznał, że jeszcze nie czytałam tej książki, ale wiem, że zbiera same dobre recenzje.
OdpowiedzUsuńPolecam Wiolu :)
UsuńKiedyś kupiłam sobie tą książkę w jakiejś promocji. Jednak ostatnio jej się pozbyłam, bo jakoś mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam ;)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym tytule, ale już wiem, że się z nim z ciekawością zapoznam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Książkowy Las, pozdrawiam ;)
UsuńCudowny przekaz
OdpowiedzUsuńJoanno - tak, cudowny. Warto sięgnąć :)
UsuńLektura nietuzinkowa :)
OdpowiedzUsuńZgadza się Taki jest świat. Pozdrawiam :)
UsuńMoże kiedyś sięgnę, bo jestem ciekawa pióra autorki. Cieszyć się każdym dniem: to bardzo ważne. Szczególnie dla nas, Polaków, lubiących narzekać. :)
OdpowiedzUsuńUrocznico - dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
UsuńSłyszałam o tej książce, ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać. Muszę zobaczyć, czy znajdę ją też w mojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńRodzinatestuje - warto sięgnąć . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)
Usuńo ciekawe, musze przeczytać.
OdpowiedzUsuńPolecam Krysiu, ciekawa książka. Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej książce, ale jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńAnnieK - polecam. Bardzo szybko się czyta :)
UsuńAutorka jak widać zamieściła w swojej książce wiele wątków autobiograficznych. Myślę, że chyba każdy mógłby napisać książkę na pods. swoich przeżyć, bo ile ludzi tyle historii. Na pewno trzeba się cieszyć każdym dniem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lutano za komentarz. Bardzo trafny. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Miłego tygodnia :)
UsuńChoć nie jestem fanką poradników, to wyjątkowo chcę poznać powyższą książkę, gdyż czytałam na jej temat wiele pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńNie zawiedziesz się Cyrysiu, polecam :)
UsuńKto wie może kiedyś też przeczytam a jak nie to może obejrzę film jeśli powstanie scenariusz oparty na tej książce ;)
OdpowiedzUsuńDziad Bikiniaz Komentuje - dziękuję za komentarz. Książka bardzo ciekawa, polecam :)
UsuńLubię książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://artidotum.blogspot.com/
Dziękuję za komentarz Sylvie. Już zaglądam do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZnam tę książkę, ale choć mam ją w domu, nadal nie udało mi się jej skończyć. Nie wiem dlaczego...
OdpowiedzUsuńJa przeczytałem dość szybko drugi raz. Warto dać jej szansę. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej autorce, ale chętnie przekonam się czy Pan Bóg nigdy nie mruga.
OdpowiedzUsuńTak od siebie - mruga. "Anioły" - mrugają . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)
Usuń