źródło zdjęcia : Lubimy Czytać. Czytelnikom bloga znane jest, iż wiele miejsca na nim poświęcam Historii Wielkiej Brytanii, - w różnych formach. W przeszłości publikowałem m.in. czwartki bądź piątki z Windsorami. Ale przejdźmy do rzeczy. "Krótka historia Anglii" - to książka, którą przeczytałem drugi raz, odświeżając ją sobie po długiej przerwie . Jest to esej , mający nam przybliżyć dzieje Anglii w szerokim okresie chronologicznym. Od panowania Rzymian po czasy współczesne. Co tutaj znajdziemy? Przede wszystkim jest to świetny esej, bez zbędnej chronologii, dat, chociaż przypisy są i ułatwiają bardzo lekturę. Anglia, czy też współcześnie - Wielka Brytania jest monarchią, która także jest pełna sprzeczności. Ale Autor skupia się głównie na Anglii i Anglikach. Pełno w niej ciekawostek, pełno zaskakujących i odkrywczych rzeczy. Pełno także sarkazmu Autora - nie szczędzi on własnym rodakom szczypt złośliwości. Czyta się bardzo szybko. Lektura miejscami zaskakuje, co dowodzi, że Autor jest w sumie pełen dystansu do Anglików. Stworzył ciekawy esej, ciekawy fresk, z Autorem można się zgadzać, bądź też nie , gdyż - miejscami jest kontrowersyjny. Porusza tutaj także wiele wątków religijnych, sporo mamy o Reformacji Angielskiej, Irlandczykach, Stuartach i przewrotach tronowych. Polecam, 278 stron, mało przypisów.
Na pewno to niezwykle ważne, by mieć dystans. Ciekawa publikacja.
OdpowiedzUsuńCiekawa Wiolu, pozdrawiam :-)
UsuńO, coś dla mnie lubię historie. A tu jeszcze taki szeroki zakres wiedzy o historii Anglii.
OdpowiedzUsuńTak Krysiu, rozrzut czasowy jest dość duży. Publikacja sama w sonie jest ciekawa, pozdrawiam , dziękując za komentarz :-) .
UsuńJeśli chodzi o historię Wielkiej Brytanii to jestem z nią zaznajomiona dość dobrze, ze względu na wymagających wykładowców z HAOJ i dawne zainteresowania, dlatego lekturę tą raczej sobie odpuszczę, ponieważ moim zdaniem ciężko te wszystkie dzieje spisać w 278 stronach. Od siebie w tym temacie mogę polecić N.Davies - The Isles: a history, obszerna publikacja, lecz w języku angielskim, ale na ten moment chyba już jest dostępne polskie tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Help Book
Dziękuję serdecznie za komentarz . To jest taka dokładnie historia w pigułce :-) . Pozdrawiam serdecznie :-) .
UsuńTytuł sobie zapisuję :)
OdpowiedzUsuńTaki jest świat - polecam. Książka dość specyficzna, ale warto znać Albion :-) . Pozdrawiam, dziękując za komentarz i życząc dobrej nocy ;-) .
UsuńW sumie fajnie tak dowiedzieć się czegoś o Anglii i to w dosyć lekki sposób, bo jakieś takie powieści historyczne nie są dla mnie, ale tej esej może akurat? :D
OdpowiedzUsuńInny Dietetyk - polecam serdecznie i pozdrawiam, dziękuję za komentarz :-) .
UsuńCzytałam i podobało mi się - jasna, klarowna, zwięzła.
OdpowiedzUsuńMam dokładnie te same odczucia :-) .
UsuńZnam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Joasiu i pozdrawiam :-) .
UsuńNa pewno warto sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńNa pewno Agnieszko, pozdrawiam po 12 - to minutowych szybkich zakupach. Chrześniak dziś obchodzi urodziny, przesunięte z 15 - go lutego na dziś, że względu na wirus :-)
UsuńLubię angielską literaturę i czasem sięgam po jakąś książkę związaną z historią Wielkiej Brytanii, więc będę miała tą publikację na uwadze.
OdpowiedzUsuńLubię historyczne publikacje, więc z ciekawością sięgnę po ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńCóż, szkoda, pozdrawiam dziękując za komentarz ;-) .
UsuńMyślę, że mnie także usatysfakcjonowałaby taka publikacja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;-) .
UsuńBardzo zachęcająco piszesz o Anglii. Czyżby jakaś miłość?
OdpowiedzUsuńSentyment :-) . Marzy mi się tam podróż . Pozdrawiam :-) .
UsuńDobrze, że Autor jest pełen dystansu do Anglików. To się jednak ceni.
OdpowiedzUsuńCyrysiu - dokładnie, serdecznie pozdrawiam :-) .
UsuńO historii Anglii chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńMeggie - polecam. To taka historia Anglii w pigułce, i - z przymrużeniem nieco oka ;-) . Pozdrawiam, dziękując za komentarz, po zwariowanym dniu - kilka godzin u Chrześniaka na jego piątych urodzinach :-) .
UsuńWedług Twojego opisu, książka zapowiada się przystępna i naprawdę ciekawa. Jeśli będę miała możliwość, to przeczytam.
OdpowiedzUsuńAgnieszko - jest przystępna, napisana ze swadą. Z czystym sumieniem polecam, taka w sumie pigułka historyczna :-) .
UsuńCiekawa pozycja i nie gruba :) Mogłabym dowiedzieć się czegoś o Anglii ;)
OdpowiedzUsuńAlicjo - polecam z czystym sumieniem. To taka historia w pigułce. Pozdrawiam po szybkim spacerze, 15 minut mi to zajęło ;-) .
UsuńProsze prosze, super sprawa. Bardzo mnie to interesuje, chetnie przeczytam. Lubie ten ich ang sarkazm. Dobra recenzja.
OdpowiedzUsuńP. S. Czy Ty Jestes czasem po studiach z bibliotekoznawstwa jak ja?
Kasiu , jestem po historii , ale przez kilka lat pracowałem jako bibliotekarz szkolny w dwóch wiejskich szkołach i bardzo dobrze wspominamy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz.
UsuńNiezbyt interesuje mnie ten temat.
OdpowiedzUsuńTrudno ;-) .
UsuńNa studiach miałam historię krajów anglojęzycznych, ale wszystko czytaliśmy po angielsku... Po polsku w sumie nie za dużo, więc może zerknęłabym na ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;- ) .
UsuńZachęciłeś mnie Jardianie.
OdpowiedzUsuńPolecę mężowi, który jest historykiem.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.:-)
Również serdecznie dziękuję i pozdrawiam Stokrotko :-) .
Usuń278 str. to naprawdę krótka historia. Miałam kiedyś taki przedmiot literatura angielska. Jak będę miała okazję to przeczytam.
OdpowiedzUsuńSztuka i książka - polecam i dziękuję za komentarz :-) .
UsuńCoś dla mojego taty, lubi takie książki i interesuję się Anglią oraz Ameryką. ;)
OdpowiedzUsuńUrocznico - cieszę się bardzo i dziękuję za komentarz ;-) .
UsuńOstatnio pomagam córce w nauce historii. Najlepiej zapamiętuje się różne fakty, kiedy można je połączyć z ciekawostkami.Staram się je przemycać w czasie nauki. Książka idelana dla nas, tym bardziej że ostatnio sporo ma materiału o Anglii.
OdpowiedzUsuńRodzina testuje - dobrze to czytać. Pozdrawiam serdecznie, dziękując za komentarz :-) .
Usuń