środa, 23 lutego 2022
Pakt Ribbentrop - Beck czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Sowiecki. Piotr Zychowicz. Wyd. Rebis. 368 stron.
źródło zdjęcia : Lubimy Czytać. Niesamowita to książka. Liczy sobie 368 stron i czyta się w sumie z zapartym tchem. Wszystko rozgrywa się w niej wokół historii alternatywnej : co by było, gdyby II RP sprzymierzyła się w 1939 roku nie z Wielką Brytanią i Francją, z którymi to układ był dość słaby, tylko z III Rzeszą ? Ale nie do końca jest to historia alternatywna. Autor w wywodzie przytacza przypadki, gdy to w latach 30 -tych XX wieku - Józef Beck, oraz strona niemiecka żyli w dobrej komitywie. Układ Ribbentrop Beck zaś... był całkiem możliwy. Oszczędziło by to wiele milionów polskich istnień. Akcja książki - nie jest to beletrystyka, tylko kluczenie według rozmaitych zagadnień dyplomatycznych w 1939 roku - fascynująca. Piotr Zychowicz w tej książce uwypukla słabość polskiej dyplomacji, słabość Józefa Becka. Niestety, nasz Kraj był położony pomiędzy dwoma totalitarnymi potęgami. Pada wiele pytań. Z kim w 1939 roku na wojnę ? Przeciwko komu ? Autor przedstawia wiele scenariuszy. Więcej nie zdradzam . Książka napisana z prawdziwą swadą, zmuszająca do myślenia, do refleksji, do zastanowienia się. Czyta się dość szybko. Historia alternatywna jest bardzo ciekawa - i - jak wspomniałem powyżej - nie do końca była by - mogła być....historią alternatywną. Ciekawa książka. Polecam :-) .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To bardzo ciekawe, jak to wszystko mogłoby się potoczyć gdyby... Interesująca pozycja.
OdpowiedzUsuńInteresująca pozycja Wiolu - serdecznie polecam i dziękuję za komentarz :-) . Miałem zabiegany dzień ;-) .
UsuńNie lubię książek typu, co by było gdyby. Czasu nie cofniemy i nie ma co gdybać ;)
OdpowiedzUsuńNo cóż, od czasu do czasu czytam takie książki. Ta była dość wyjątkowa. Ale fakt - czasu nie cofniemy ;-). Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-) .
UsuńCiekawe rozważania historyczne.
OdpowiedzUsuńPolecam Mirko. Dość intrygująca pozycja :-) .
UsuńLubię książki o historii, więc ta powinna mi się spodobać, zgłasza, że ją polecasz!
OdpowiedzUsuńMagnusie - bardzo się cieszę, i pozdrawiam serdecznie :-) .
UsuńOstatnio spędzam dużo czasu z książkami o tematyce historycznej, więc na razie muszę zrobić sobie przerwę, ale niewykluczone, że kiedyś po ten tytuł sięgnę.
OdpowiedzUsuńZachęcam Agnieszko . Pozdrawiam serdecznie :-) .
UsuńPotwierdzam, że książka ciekawa- również miałam możliwość zapoznać się z jej treścią. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Książkowy Las za komentarz. Pozdrawiam po szybkich, 19 minutowych zakupach :-) .
UsuńW obliczu dzisiejszych wstrząsających wiadomości nie jestem w stanie sięgnąć po żadne publikacje nawiązujące w jakiś sposób do tematyki wojenno-historycznej.
OdpowiedzUsuńCyrysiu - dokładnie to rozumiem. Czytam teraz "SS. Historia pisana na nowo". Serdecznie pozdrawiam, dziękując za komentarz :-) .
UsuńCiekawe, alternatywne spojrzenie na historię. Zafascynowanie tematem na pewno będą chcieli sięgnąć po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :-) . Teraz czytam "Krótką Historię SS". Może do końca lutego się wyrobię :-). Pozdrawiam serdecznie, dziękując za komentarz :-) .
UsuńNooo, właściwie można by sobie pogdybać, jakby to było w innej sytuacji. Czy taki układ rzeczywiście wyszedł Polsce na dobre? Czy może jednak, w obliczu walki, potężni sojusznicy zapomnieli o tym maleńkim kraju, stojącym pomiędzy...
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać, bardzo mnie zaciekawiła
Polecam Agnieszko :-) . Serdecznie pozdrawiam, dziękując za komentarz :-) .
UsuńWaży punkt w historii
OdpowiedzUsuńTaki jest świat - dokładnie, pozdrawiam :-) .
UsuńHistoria lubi się powtarzać. A co by było gdyby? Hmm... taka komitywa chyba nie przyniosłaby nam nic dobrego.
OdpowiedzUsuńSąsiedzi Polski niefortunni i wciąż mają wpływ na nasze sprawy i dyktują swoje warunki. Z kim by się Polska nie sprzymierzyła (nie trzymała) zawsze stanie się coś takiego, że wszystko nagle bierze w łeb i potem wychodzimy na tym jak "Zabłocki na mydle.
Naród podzielony, dający się łatwo skłócić i łupić. Nie ma jedności, nie ma wolności. Jest za to obcy kapitał. I ziemia, którą można zagrabić, bo wróg nie śpi...
To masakrystyczne co się wokół nas teraz dzieje. Wszyscy się przyglądają jak Ukraina odpiera atak najeźdźcy i nikt nie pomaga, tak jak nam nikt nie pomógł swego czasu.
Czy jakby to nas Rusek zaatakował, to by nam teraz ratowali? Wątpię. Obyśmy nie musieli tego sprawdzać na własnej skórze :( Polacy walczyli już chyba wszędzie na świecie, nadstawiali karku, ale jeśli chodzi o nasz kraj, o nasze sprawy. To nie ma nikogo. Tylko interes jest.
I tak paktujemy z tymi sąsiadami, a oni jak te wilki w owczej skórze. Przymilają się, to nas podgryzają, a czasem wręcz pożerają. Smutne.
A Polska to przecież taki piękny kraj. Wszystkiego dobrego, Jarku :)
Wszystkiego dobrego i Tobie, Lucyno. Dziękuję za taki bardzo refleksyjny komentarz i serdecznie pozdrawiam :-) .
UsuńW temacie książek o historii alternatywnej polecam "Inwazję" Wojtka Miłoszewskiego. Napisana w 2017, a niezwykłe aktualna, szczególnie teraz... Przypomniałam ją sobie w ostatnich dniach.
OdpowiedzUsuńUrocznico - skorzystam z rekomendacji, i serdecznie pozdrawiam. Faktycznie, na czasie...
UsuńHistoria nie jest moją mocną stroną, ale pozycja zapowiada się ciekawie. Warto zastanawiać się nad takimi alternatywnymi scenariuszami.
OdpowiedzUsuńWarto Kornelio, serdecznie pozdrawiam :-) .
UsuńLubię tego typu rozważania
OdpowiedzUsuńCieszę się Joasiu, pozdrawiam :-) .
UsuńNie wiem kiedy, ale kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPóki co dość na bieżąco oglądam "Historię realną".
Monika Olga - ja teraz starożytny Rzym. Pozdrawiam serdecznie po 12 minutowym szybkim spacerze :-) .
UsuńCzasem lubię sięgać po tego typu książki i po tą również pewnie kiedyś sięgnę. Jednak na razie odpuściłam sobie publikacje na ten temat, bo aktualnie potrzebuję nieco lżejszych książek.
OdpowiedzUsuńRozumiem doskonale. Ja teraz zmieniam aktywności. Serdecznie pozdrawiam dziękuję za komentarz.
Usuń