źródło zdjęcia : Empik.
O Powstaniu Warszawskim 1944 można wiele czytać i pisać. Publikację tę wypożyczyłem w bibliotece tuż za "rogiem" i przeczytałem dość szybko. Porwała mnie od pierwszych stron. Nie ze wszystkim tutaj się zgadzam, jednak krew przelana nie poszła przecież na marne. Publikacja liczy 231 stron. Porywa wartką narracją, wspomnieniami, opowieściami i krótkimi biografiami. Każdy z Czytelników po tej lekturze może wyrobić sobie własny punk widzenia. Czy Powstanie, "Godzina W" - było potrzebne? W tej książce z kolei mało jest tej drugiej strony - tej - która mówi, rzecze iż było niepotrzebne. Polecam tę książkę. Jak wspomniałem - szybko się czyta. Bestialstwo zaś hitlerowców - miejscami przytłacza. Jak to bowiem jest, że - tak cywilizowany i szlachetny naród - doprowadził do Holokaustu Żydów, mordowania Polaków i innych nacji - jak to jest , że poszedł za jednym przywódcą, nieudanym artystą malarzem - niespełnionym - trzeba dodać.
Małe podsumowanie: dość szybko się czyta, ale czasem trzeba wziąć nieco oddechu. Jednak polecam wszystkim Czytelnikom bloga Imperium Lektur. Tym , którym historia jest bliska, tym, którym jest odległa.
Wydawnictwo : WAM, 2018.
Mój narzeczony czytał i też poleca.
OdpowiedzUsuńCieszę się Agnieszko i pozdrawiam. Dziś aktywnie - 22 minuty na zewnątrz ;-)
UsuńNa pewno warto zaglądać do takich książek, bo są bardzo wartościowe.
OdpowiedzUsuńTak Wiolu, zgadzam się. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)
UsuńTo zatem pozycja w sam raz dla miłośników takiej tematyki. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się . Również pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)
UsuńO, ciekawa publikacja. Chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź :)
Monika Olga - pozdrawiam i dziękuję za komentarz. Książka jest ciekawa, należy sobie raczej wyrobić własny punkt widzenia. Jestem po 10 minutowych zakupach, teraz lektury, i około 14.30 znów zakupy.
UsuńHistoria jest mi bardzo bliska, a to na pewno interesująca książka. Kiedyś bardzo wiele czytałam o PW, teraz zgłębiam raczej inne rejony przeszłości, ale może kiedyś sięgnę po tę publikację.
OdpowiedzUsuńUrocznico - polecam. Dziękuję za obecność na moim blogu :) U Ciebie przed chwilką byłem :-)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki. Są bardzo wartościowe. Zawsze wywierają na mnie ogromne wrażenie. Zawierają w sobie tyle emocji. Wspaniała recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ayuno - bardzo dziękuję za komentarz :) Blogger coś mi szwankuje i pokazuje posty z opóźnieniem. Serdecznie pozdrawiam ;-)
UsuńSwego czasu czytałam bardzo dużo książek o Powstaniu Warszawskim. Jednak tej jeszcze nie znam, chociaż będę chciała ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńNatalia Katarzyna - polecam. Jest bardzo ciekawa, ale każdy musi sobie wyrobić własny punkt widzenia. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)
UsuńWierzę. Tylko książek o Powstaniu Warszawskim czytałam już tyle, że obawiam się, że w tej chwili może mnie po prostu znudzić. Dlatego póki co będę się skupiać na innych książkach, a po tą sięgnę za jakiś czas.
UsuńDoskonale. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńDobrze, że powstają ciekawe książki o tej tematyce.
OdpowiedzUsuńAnnie K - tak, dokładnie. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)
UsuńZ chęcią przeczytam. Kiedy zbliża się kolejna rocznica wybuchu powstania zawsze ciągnie mnie do tego typu książek :)
OdpowiedzUsuńRodzina Testuje - miło to czytać. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam Joasiu :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację pisząc, że bestialstwo hitlerowców mocno przytłacza, dlatego jak na razie nie czuję się na siłach, aby czytać powyższą publikację.
OdpowiedzUsuńRozumiem Cyrysiu. Trzeba znaleźć odpowiednią chwilę. teraz czytam o Tudorach. Pozdrawiam po aktywnym ranku 34 minuty na zewnątrz (zakupy) . Łatwo się jednak schodzi i wychodzi :)
UsuńTemat trudny, ale warty poszerzenia wiedzy o nim.
OdpowiedzUsuńDokładnie Taki jest świat, pozdrawiam :-)
UsuńNie potrafimy przejść obojętnie obok tematyki związanej z Powstaniem Warszawskim, bo zawsze wywołuje to wiele emocji. Chętnie sięgnę po tą pozycję. Nie jest to lekka tematyka , ale takie były realia i powinniśmy je znać, aby lepiej cieszyć się i docenić czasy w jakich żyjemy. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest jak piszesz. Serdecznie pozdrawiam. Dziś tylko rano zakupy były a potem lektury. I odsypianie soboty. PS. Uwielbiam Inkę i słabą rozpuszczalną z mlekiem.
UsuńZapisałam. O Powstaniu powiedziano już bardzo wiele, ale zawsze warto zajrzeć do kolejnych punktów odniesienia.
OdpowiedzUsuńKrólowa Karo - serdecznie dziękuję za komentarz i pozdrawiam :-)
Usuń