niedziela, 16 stycznia 2022

"Pozdrowienia z Korei - Uczyłam dzieci północno - koreańskich elit". Suki Kim. /Książka biblioteczna/

Okładka książki Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit Suki Kim źródło zdjęcia: Lubimy Czytać. Liczba stron : 336.


Lektura powyższa nie zajęła mi wiele czasu. Jest to książka niezwykle wstrząsająca. Suki Kim  - nauczycielka języka angielskiego, z pochodzenia Amerykanka i Południowo - Koreanka  - stworzyła niesamowity fresk, który bardzo uderza Czytelnika. Dzięki tej lekturze - możemy być wdzięczni losowi, że żyjemy w cywilizacji judeo - chrześcijańskiej. Suki Kim udało się także stworzyć swoisty fresk : młoda kobieta, przybywa do reżimowej Korei Północnej, by - jak wspomniałem powyżej nauczać angielskiego młodych chłopców, studentów elitarnego uniwersytetu. Z czasem popada w lekką paranoję . Jest wszędzie podsłuchiwana, każdy jej krok jest nieustannie śledzony. Musi uważać na wszystko i na wszystkich, nawet na swoich kolegów i koleżanki, które z nią przybyły do tej ostoi brutalności. Częste awarie sieci energetycznej, przerwy w dostawach wody, "wycieczki krajoznawcze" - które też nie są wolne od "kontrolerów". I to  - co ma być przyjemne  - uczenie angielskiego. To też jest pod kontrolą . wszechwładna cenzura, wszędobylscy "opiekunowie". Kraj w nieodległej przeszłości zmagał się z klęską głodu. Pranie mózgów , podziały społeczne - tak - owe Autorka przedstawiła. Niby komunizm północnokoreański zakłada równość wszystkich, jednak - są "równi i równiejsi". Nawet niedzielne, chrześcijańskie nabożeństwa są ściśle wyreżyserowane. I młodzi ludzie - studenci uniwersytetu - pełni werwy, nadziei i marzeń - niewiele wiedzący o Zachodzie, za to wiele wiedzący o Chinach. Suki Kim każdego dnia musi staczać walkę. Na niewiele jej pozwalano, niewiele może. Nawet podręcznik do nauki angielskiego - używany przez nią i jej koleżanki - z góry został poddany cenzurze. Ale Suki Kim się nie poddawała. Uczyła, pozwalała podopiecznym na poznawanie "zakazanego świata" - tak jak świata imperialistycznego. Serdecznie zachęcam do lektury tej książki, jutro recenzja na Instagramie. A zostałą dokończona po intensywnym poranku: stawiam na wysiłek fizyczny coraz częściej ;-). Z rana bank i odległy cmentarz na końcu mojego miasta - zajęło mi to w obydwie strony 45 minut tylko :-). Zachęcam do lektury. Pozwala nam cieszyć się  - naszymi drobnostkami :-) .

 

50 komentarzy:

  1. Ostatnimi czasy jestem naprawdę ciekawa kultury oraz historii krajów azjatyckich, dlatego ta książka ogromnie mnie intryguje! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycjo - więc ją wypożyczaj śmiało. Pozdrawiam serdecznie, dziękując za komentarz. Dziś miałem dzień z przygodami po drodze ;-) .

      Usuń
  2. Czuję, że i mną ta książka mocno by wstrząsnęła. Muszę kupić sobie tę publikację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kup lub wypożyczaj. Wiolu, takie książki są potrzebne. Serdecznie pozdrawiam, dziękując za komentarz ;-) .

      Usuń
  3. Wydaje się ciekawa, chociaż mnie troszkę przerażają takie książki. Mimo to, myślę, że kiedyś przeczytam. Lubię emocje ;D masz instagram?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Agnieszko, mam Instagram, ale niezbyt go lubię - przyznam szczerze ;-). Ta książka nie jest zbyt przerażająca, no może miejscami ;-) . Ale szybko się czyta i - szybko wciąga :-). Pozdrawiam :-) .

      Usuń
    2. Instagram jest bardzo komercyjny - ale czasem potrzebny, żeby ktoś trafił na blog;)

      Usuń
    3. Agnieszko - dokładnie tak. Serdecznie pozdrawiam :-) .

      Usuń
  4. Z przyjemnością sięgnę. Chcę się dowiedzieć "co i jak". To musi być wstrząsająca lektura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkowy - Las - polecam. Jest to świetna, świetna książka :-) . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-) .

      Usuń
  5. Już wcześniej miałam tą książkę w planach, ale widzę, że niepotrzebnie tak długo zwlekam z jej przeczytaniem. Na szczęście jest ona w naszej MBP, więc sobie ją wypożyczę przy okazji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia Katarzyna - śmiało wypożyczaj i czytaj. Pozdrawiam serdecznie :-) .

      Usuń
    2. :)...na pewno ją wypożyczę, być może nawet przy okazji najbliższej wizyty w bibliotece. :)

      Usuń
    3. Polecam :-) . Już dziś biografia Religi. Pozdrawiam serdecznie :-) .

      Usuń
  6. Faktycznie takie lektury uświadamiają nam, jak mamy dobrze. Będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kornelio - miej na uwadze. Pozdrawiam serdecznie :-) . Dziękując za komentarz :-) .

      Usuń
  7. Takie lektury są zawsze szokujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem Mirosławo :-) . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-) .

      Usuń
  8. Z pewnością książka wywołuje wiele emocji. Zapisuję tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meggie - bardzo się cieszę , pozdrawiam :-) .

      Usuń
  9. To muszę tę ksiązkę przeczytać. Z pewnością jest wciągająca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko - bardzo. Pozdrawiam poniedziałkowo, 32 minuty z rana u fryzjera :-) . Ta książka jest w większości bibliotek :-) .

      Usuń
  10. Jestem ciekawa tej książki i na pewno po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  11. To dobrze, że istnieją takie publikacje, dzięki którym z całkiem innej perspektywy spoglądamy na naszą rzeczywistość, ciesząc się z drobnych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak Cyrysiu - pozdrawiam i dziękuję za komentarz. Po burzy śnieżnej pod Krakowem :-) .

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Tak Joasiu - warta przeczytania. Pozdrawiam, dziękując za komentarz :-) .

      Usuń
  13. Z pewnością ciekawa, ale i wstrząsająca książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Są tam momenty wzruszające - naprawdę :-) .

      Usuń
  14. Zaciekawiła mnie ta książka, acz jednocześnie przyznam, że nie chciałabym mieszkać w tym konkretnym kraju, pomimo mojego ogólnego zainteresowania kulturą azjatycką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julito - dokładnie też nie chciałbym tam mieszkać :-). Pozdrawiam serdecznie, dziękując za komentarz :-) .

      Usuń
  15. Mam nadzieję, że znajdę tę książkę w swojej bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika Olga - powinna być i dziękuję za komentarz. Teraz stawiam na aktywność fizyczną - z rana szybkie zakupy 15 minut, potem 22 minuty do ronda mojego miasta ;-). Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  16. Polecę ją mamie, ona uwielbia czytać takie wstrząsające historie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Annie K - miło to czytać. Ja dziś trochę padnięty jestem . Serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń
  17. to jest coś na pewno co przetrawi od środka i skłoni do refleksji że jednak w Polsce to nie mamy tak źle. Myślę, że chętnie bym się z ową lekturą zapoznała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kathy Leonia - serdecznie dziękuję za komentarz. Książka jest zaskakująca, ma wiele takich warstw, że coś nowego wciąż można odkryć :-) .

      Usuń
  18. Odpowiedzi
    1. Taki jest świat - warto przeczytać :-) . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-) .

      Usuń
  19. Świetna recenzja, Jarku :) Niepokoi mnie ta ich fascynacja Chinami. Państwo Środka dysponuje bardzo zaawansowaną technologią i oby ten ich "kontrolujący system" nie rozlał się na cały świat.
    Reżim Korei Płn. jest absolutny, możemy się tylko cieszyć, że nas on nie dotyczy, przynajmniej nie na taką skalę, ale metoda małych kroczków "włodarzy nad Wisłą", z czasem może się przekształcić w coś na kształt ww. Oby ta cała plandemia nie była jedynie tego przykrywką. My małe, szare ludziki nie mamy pojęcia, co nam przygotowują wielcy tego świata, ale jedno wiem na pewno - oni pierwsi zadbają o swój li tylko interes, o swoje majątki i konta, a my musimy o siebie zadbać sami. I jakoś mało mnie przekonuje ich ciągłe zapewnienia, że wszystko to robią dla naszego dobra. Gdyby tak było, to nie traktowaliby nas jak przysłowiowe osły i matoły, co nigdy nie chodziły do szkoły! I nic nie kumają. Za to skłonni są nam zaserwować niepokój na śniadanie, strach na obiad i panikę na kolację. Nikomu taka dieta nie wyjdzie na zdrowie, a nawet zdrowy może się po niej pochorować. Koszmarek dla ludu.
    Sorki, ale takie mnie naszły refleksje i to przy Pełni. Pozdrawiam księżycowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz Lutano. Już po Pełni, a chyba w czwartek już Słońce w znak Wodnika. Chiny są potęgą, a Północni Koreańczycy faktycznie się nimi interesują :/ . Pozdrawiam serdecznie :-) .

      Usuń
  20. Witam serdecznie :)
    Książka bardzo zachęca do przeczytania. Wspaniała recenzja :) Czuję, że gdybym miała ten tytuł w ręku i mnie chwilę moment by zajęło by ją przeczytać :) Ostatnio bardzo interesuje mnie ta tematyka, więc zapisze sobie ten tytuł.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudio - ja również serdecznie pozdrawiam , dziękując za komentarz :-) .

      Usuń
  21. Książka w sam raz dla mnie, na pewno przeczytam. Pozostaje się tylko cieszyć, że nie mieszkamy w Korei Północnej.. Chociaż mąż pracuje na strefie w firmie Południowej Korei i mówi, że to też są dziwni ludzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicja S. - dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :-) .

      Usuń
  22. Jak się poczyta o innych kulturach, to może ta Polska jeszcze wcale nie taka zła. Mamy szczęście, że urodziliśmy się właśnie tutaj. Mimo wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Królowa Karo - dokładnie. Książka przeczytana i oddana do biblioteki. Serdecznie pozdrawiam , dziękując za komentarz :-) .

      Usuń
  23. Ale mnie zainteresowałeś tą książką! Pierwszy raz o niej słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzina Testuje - polecam - powinna być w każdej bibliotece. Serdecznie pozdrawiam znad piątkowych porządków. Małe święta dziś mamy w domu ;-) .

      Usuń