środa, 30 stycznia 2019

Sanatorium pod Zegarem Liliana Fabisińska

Okładka książki Sanatorium pod Zegarem  Książkę tę podebrałem Mamie i Siostrze. Zapewniła mi dwa zimowe, styczniowe, relaksujące wieczory. Ot, ciekawe czytadło, by się zrelaksować. Mamy Ciechocinek, dwie pensjonariuszki na pozór bardzo się różniące, mamy zagadkę kryminalną i historię sztuki. To moje pierwsze spotkanie z prozą Fabisińskiej, i podejrzewam, że nie ostatnie. Ta książka bardzo przypadła mi do gustu. Siostra pożyczyła Mamie, Mama jeszcze nie zdążyła jej przeczytać. Sama Autorka jest postacią frapującą.Kiedy wskrzesiłem w marcu ubiegłego roku Imperium Lektur po dość długiej przerwie, postanowiłem, że będzie stanowić taki właśnie misz-masz. A że moja miejscowość powoli przeistacza się w uzdrowisko, to tym bardziej tematyka tej książki przypadła mi do gustu. Spędzicie przy niej miłe chwile, zrelaksujecie się , i będziecie z zapartym tchem szukać rozwiązania z bohaterkami kryminalnej zagadki. Szczerze polecam !

piątek, 25 stycznia 2019

Ku czci księżnej Diany.

Diana była wspaniałą osobą. Zamieszczam linka do jej pogrzebu. Miałem wówczas 16 lat i byłem świeżo upieczonym uczniem pierwszej klasy Liceum.


poniedziałek, 21 stycznia 2019





Zapraszamy serdecznie do wzięcia udziału w II edycji przedwojennego konkursu oraz w zabawach, gdzie także można zgarnąć nagrody! https://przedwojenne-zabawy.blogspot.com

Polub stronę na Facebooku lub dodaj się do obserwatorów, by być na bieżąco z nowościami o konkursie.

sobota, 19 stycznia 2019

Jedwabne szlaki. Nowa historia świata. - Peter Frankopan

Okładka książki Jedwabne szlaki. Nowa historia świata.  Wspaniała to lektura. Jako historyk zostałem wykształcony w podejściu europocentrycznym i anglosaskim. Autor kieruje swą uwagę na kraje Jedwabnego Szlaku, a więc od Morza Śródziemnego aż po Chiny, Koreę i Japonię.

Książkę bardzo sprawnie się czyta. Przemyślany podział na rozdziały ułatwia lekturę. Książka może się polskiemu czytelnikowi wydać nieco egzotyczna, ale takie książki właśnie są potrzebne. By nie skupiać się tylko na historii USA i Europy.

Dawkowałem sobie lekturę powoli, na swoim podświetlanym czytniku zarwałem niejedną noc.

Książka jak wspomniałem jest bardzo dobrze skonstruowana.

Mamy masę ciekawych przypisów, i końcówka książka została okraszona mnóstwem przypisów właśnie i mnóstwem świetnie dobranych fotografii.

Dla kogo ta książka? Dla wszystkich, których interesuje historia krajów od Morza Śródziemnego po Daleki Wschód, dla historyków, politologów jak i osób niezwiązanych z tematem. Pamiętajmy, że Daleki i Środkowy Wschód rośnie w siłę.

A więc książka jest na czasie i jest bardzo potrzebna.

Polecam !

czwartek, 17 stycznia 2019

Astrologia. Sztuka przepowiadania przyszłości Carol Rushman

Okładka książki Astrologia. Sztuka przepowiadania przyszłości Nocne, rozgwieżdżone niebo towarzyszy mi od dziecka. Mój pradziadek ze strony Mamy był astromantą - gromadce swych dzieci zebranych pod letnim rozgwieżdżonym niebem przepowiedział okupację hitlerowską i czasy sowieckie.

Książkę nabyłem w 2011 roku. Była czytana dwa razy.
Autorka jest amerykańską astrolog, zasłużoną w bataliach sądowych w celu bronienia w USA zawodu astrologa.
Książka jest nad wyraz prosta i ciekawa. Wystarczy, że zaopatrzycie się w darmowy program astrologiczny - np. Uranię Light, by móc wykreślić swój horoskop, i czerpać ze skarbnicy tej przystępnej książki. W czasie niedawnej, drugiej lektury widziałem ślady ołówka po pierwszym czytaniu. Kwadratury , opozycje - te zmuszają do działania. Trygony, sekstyle, koniunkcje - rozleniwiają i rozpieszczają.
Wszystko, co w ostatnim stopniu znaku - czyli 29 stopniu - to obietnica natalna (urodzeniowa) czegoś niezwykłego.
Autorka podpowiada, jak aktualny bieg gwiazd wpływa na nasze życie. Olbrzymią uwagę odnosi do nowiu i pełni Księżyca, jak i zaćmień.
Podsumowawszy: lektura jest bardzo ciekawa, można się z niej wiele dowiedzieć. Dla laików, jak i zainteresowanych tematem jest w sam raz.
Sama Autorka jest ciekawą postacią: kilka razy rozwiedziona, piątka dzieci i batalie sądowe, by zawód astrologa w co niektórych amerykańskich stanach był uprawiany całkiem legalnie.
Polecam !

czwartek, 10 stycznia 2019