niedziela, 29 kwietnia 2018

Harda - Elżbieta Cherezińska

Znalezione obrazy dla zapytania Harda - Elżbieta Cherezińska Książkę przeczytałem jednym tchem. Uwielbiam wszystko, co wychodzi spod pióra Pani Elżbiety Cherezińskiej. Tytułowa Harda to córka księcia Mieszka Pierwszego oraz księżnej czeskiej Dobrawy. Siostra rodzona Bolesława Chrobrego. Na imię miała Świętosława. Tutaj mamy sporną rzecz, mianowicie okres w którym toczy się fabuła powieści jest bardzo słabo udokumentowany źródłowo. Ale Pani Ela radzi sobie z nim tradycyjnie bardzo dobrze. Czerpie sporymi garściami z sag skandynawskich. Świętosława już od małego dziecka jest harda. Dojrzewa w czasach, gdy religia umarłego Boga szerzy się w młodym kraju, jakim jest Polska. Wcześnie osierocona przez Dobrawę, nienawidzi macochy, niemieckiej byłej mniszki Ody. Akcja powieści rozpoczyna się w momencie, w którym Mieszko postanawia przyjąć chrzest, a kończy się w roku 997. Kontynuacją narracji jest czytana przeze mnie obecnie "Królowa". Według mnie książka jest prawdziwym arcydziełem. Podobnie jak w przypadku Odrodzonego Królestwa mamy zastosowany wielogłos, który pozwala nam bardzo łatwo wniknąć w myśli i świat wewnętrzny bohaterów. Książkę możemy podobnie jak większość twórczości Pani Elżbiety zaliczyć do zarówno prozy historycznej, jak i do fantastyki. Autorka te dwa gatunki mistrzowsko łączy w sobie bez problemu. Wychodzi jednym słowem arcydzieło, którego lektura bardzo wciąga. Świętosława to postać z krwi i kości, silna kobieta, której potomkowie mają w sobie krew Piastów. Książka jest idealna do czytania o każdej porze dnia i nocy. Chwała Bogu, mam podświetlany czytnik, więc książkę mogłem czytać i w nocy, i nad ranem. Sigrida Storrada - to postać z krwi i kości, której poznawanie uczyni Was drodzy Czytelnicy bardzo zadowolonymi, i przeniesie w czasy Wikingów jak wehikuł czasu. Zachęcam do lektury !

piątek, 27 kwietnia 2018

Elżbieta Cherezińska - Płomienna korona.

Znalezione obrazy dla zapytania płomienna  korona
Była to dla mnie nie lada gratka ta lektura, gdyż z wykształcenia jestem historykiem. Barwna opowieść nakreślona przez panią Elżbietę wciąga od pierwszych stron. Lekturę tę przeczytałem jednym tchem. Jest to trzecia część trylogii Odrodzone Królestwo. Całość jest poświęcona zmaganiom księcia Władysława Łokietka w zjednoczeniu ziem piastowskich. Udało mu się odzyskać koronę, jednak bez Pomorza, bez Mazowsza i bez Śląska, niestety. Książka zbudowana jest podobnie jak dwie poprzednie za pomocą tak zwanego wielogłosu. Każdy z bohaterów przedstawia swój wewnętrzny świat. Jest to bardzo dobry pomysł. Zastosowanie tego wielogłosu jest unikalne w dotychczasowej polskiej prozie historycznej. Cykl Odrodzone Królestwo jednak zaliczamy też do fantastyki -  w książce na przykład ożywają bestie i znaki herbowe. Całość trzeciej części jest skupiona jak wspomniałem na Władysławie Łokietku i jego zmaganiom o polską koronę. Autorka ma lekkie, zwinne pióro, umie ożywić kreowane przez siebie postaci. Od siebie dodam, a co w zakończeniu jest sygnalizowane, że czekam na czwartą część. Aktualnie na kanale pierwszym polskiej telewizji mamy Koronę Królów - gdzie bohaterem jest  Kazimierz Wielki. To głównie dzięki temu serialowi chciałem sobie odświeżyć dwie poprzednie części, a także poznać część trzecią. Bardzo gorąco zachęcam Was do tej lektury, czyta się płynnie jednym tchem. Jak wspomniałem jest to proza historyczna, jednak podlana gęstym sosem porządnej fantastyki. Z Autorką miałem kontakt poprzez facebooka w pierwszej odsłonie bloga Imperium Lektur. Teraz zaś wykupiłem e booka, czekajcie na recenzję "Hardej" oraz "Królowej". Proza Cherezińskiej to wspaniały historyczno - fantastyczny majstersztyk.

sobota, 21 kwietnia 2018

Dorota Kassjanowicz - Raz dwa trzy zaśnij Ty !

Raz, dwa, trzy, zaśnij ty! - okładka Na blogu od czasu do czasu będą pojawiały się wpisy dotyczące literatury dziecięcej. Tę  książkę zakupiłem z myślą o moim chrześniaku, ale i dorosłym co nieco się przypomni. Sen jest fascynująca przygodą, śnimy wszyscy około ośmiu godzin na dobę. Ilustracje wykonała Gosia Herba.
 Cytat:
Czym jest sen? To fascynująca przygoda! Tylko w nim można fruwać wysoko nad dachami albo drzewami, pływać na statku piratów lub lądować na nieodkrytej dotąd planecie… Śpiąc, zyskujesz wielką moc, która przydaje się kolejnego dnia. A kim będziesz, jak się obudzisz?
Jedenaście wierszyków tworzących wyliczankę przed snem – dla śpiochów i nieśpiochów, dla dzieci, żabek, a nawet guzików – opowiada  o tym, jak przyjemnie jest spać i śnić.

Ilustracje są przepiękne, magiczne wręcz. Doskonała lektura dla dzieci, ale również i dla dorosłych, pragnących przypomnieć sobie magię dzieciństwa.

sobota, 14 kwietnia 2018

Wczorajsze nabytki spod szyldu Elżbiety Cherezińskiej

Poszedłem na całość i kupiłem trzy e booki Elżbiety Cherezińskiej:
"Hardą"
"Królową"
oraz "Płomienną koronę"
Na Imperium Lektur dawnym recenzowałem prawie wszystkie książki pani Cherezińskiej. Jest moim idolem, a ja kocham jej twórczość, gdyż z wykształcenia jestem historykiem. Elegancko się je czyta na Kindle !

Odrodzone Królestwo Tom 3 Płomienna korona - Elżbieta Cherezińska - książka Harda. Tom 1 Ps. Miałem nawet kontakt internetowy z Panią Elą ! Serdecznie zapraszam do lektur jej książek !


Królowa Cherezińska

środa, 11 kwietnia 2018

Archeologia wiedzy - Michael Foucalt

 Okładka książki Archeologia wiedzy

Ciekawa to lektura. Przeczytałem w ciągu dwóch dni. Wstępem książkę opatrzył Jerzy Topolski. Lektura mi bliska, gdyż sam jestem z wykształcenia historykiem. Książkę czytało mi się bardzo szybko. Wciągnęła mnie od pierwszych stron. Podzielona jest na pięć rozdziałów. Śmiało mogę ją polecić wszystkim osobom z wykształceniem humanistycznym. Rozdziały podzielone są na podrozdziały, co znacznie ułatwia lekturę książki. Informacja z okładki:

Historia w swej tradycyjnej postaci starała się upamiętnić zabytki przeszłości, przekształcić je w dokumenty oraz zmuszać do mówienia owe ślady, które same w sobie nie są często werbalne lub mówią w milczeniu co innego, niż zdają się mówić. Dzisiaj historia jest tym, co przekształca dokumenty w zabytki, i co odsłania - tam gdzie odczytywano ślady - jakie pozostawili ludzie, tam gdzie próbowano domyślać się po omacku, czym byli - zbiór elementów, które należy wyodrębnić, podzielić na grupy, zwaloryzować, ułożyć w związki, połączyć w całości.

niedziela, 8 kwietnia 2018

Carl Gustav Jung - Psychologia a religia

Okładka książki Psychologia a religia Ciekawa to lektura, a przeczytałem ją w ciągu jednego dnia. Carla Gustava Junga nie trzeba chyba nikomu przedstawiać - był słynnym szwajcarskim psychoanalitykiem. Kontaktował się też z Freudem, ale ostatecznie ich drogi się rozeszły. Carl Gustav Jung był twórca zupełnie nowego podejścia psychoanalitycznego, które opierało się na bazie analiz między innymi symboli, snów. W przeciwieństwie do Freuda Jung skupiał się nie na sferze cielesnej, lecz na sferze duchowej.

Według Junga to psychologia ma zastąpić religię. Książkę bardzo szybko się czyta, jest to prawdziwy rarytas dla osób z wykształceniem humanistycznym i nie bojącym się rozwijać duchowo. Jest to niewielkich obszarów książeczka, którą jak wspomniałem bardzo szybko się czyta.

Jak wspomniałem, podejście jungowskie różni się zasadniczo - mowie o podejściu psychoanalitycznym - od freudowskiego czy chociażby Karen Horney. Na bazie poglądów Junga wyrosła między innymi tak zwana "terapia w piaskownicy ", będąca połączeniem terapii i zabawy.

Śmiało polecam wszystkim zajmującym się duchowością, a także osobom, którym wątki religijne nie są obce na co dzień. Lektura warta sięgnięcia po nią.

poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Grzegorz Sieczkowski - Zima stulecia

Okładka książki Zima stulecia Książkę przeczytałem jednym tchem. Opowiada ona o zimie stulecia, która nawiedziła Polskę na przełomie 1978/1979 roku.

Autor ma bardzo lekkie pióro, książka zaś wciąga od pierwszych stron. Właściwie jest to taki kolaż , reportaż zebrany ze wspomnień bardzo wielu osób. Najczęściej są cytowani ludzie z Warszawy i okolic, ale nie brak i wspomnień zwykłych ludzi z innych stron kraju.

Zima ta obnażyła słabość systemu komunistycznego późnej epoki Gierka, ale także  - co niezwykle cenne - pokazuje olbrzymią solidarność ludzi, dotkniętych przez żywioł. A wszystko zaczęło się w sylwestrową noc 1978 roku. A zima zapowiadała się niezwykle łagodnie: jednak po deszczowym i ciepłym Bożym Narodzeniu 1978 roku nadszedł prawdziwy kataklizm. Nawet w samej Warszawie nie dało się przejść z jednej ulicy na drugą. Nie kursowały PKS-y, nie kursowały tramwaje. W wielu wypadkach należało przekopywać ulice, tworzyly się istne lodowe tunele.

Ja jestem rocznik '82, ale do lektury zachęcony zostałem dzięki wspomnieniom między innymi mojej pani od rosyjskiego ze szkoły podstawowej, oraz wspomnień rodziców, a także dzieki reportazom telewizyjnym , które kiedyś tam - gdzies tam widziałem w telewizji bądź slyszalem w radio.

Gorąco polecam, chociaż jest wiosna i schyłek Wielkanocy. Książka przeniesie Was w pełen przygód czas przelomu roku 1978/1979. Gorąco zachęcam do lektury !