Nocne, rozgwieżdżone niebo towarzyszy mi od dziecka. Mój pradziadek ze
strony Mamy był astromantą - gromadce swych dzieci zebranych pod letnim
rozgwieżdżonym niebem przepowiedział okupację hitlerowską i czasy
sowieckie.
Książkę nabyłem w 2011 roku. Była czytana dwa razy.
Autorka jest amerykańską astrolog, zasłużoną w bataliach sądowych w celu bronienia w USA zawodu astrologa.
Książka jest nad wyraz prosta i ciekawa. Wystarczy, że zaopatrzycie się w
darmowy program astrologiczny - np. Uranię Light, by móc wykreślić swój
horoskop, i czerpać ze skarbnicy tej przystępnej książki. W czasie
niedawnej, drugiej lektury widziałem ślady ołówka po pierwszym czytaniu.
Kwadratury , opozycje - te zmuszają do działania. Trygony, sekstyle,
koniunkcje - rozleniwiają i rozpieszczają.
Wszystko, co w ostatnim stopniu znaku - czyli 29 stopniu - to obietnica natalna (urodzeniowa) czegoś niezwykłego.
Autorka podpowiada, jak aktualny bieg gwiazd wpływa na nasze życie.
Olbrzymią uwagę odnosi do nowiu i pełni Księżyca, jak i zaćmień.
Podsumowawszy: lektura jest bardzo ciekawa, można się z niej wiele
dowiedzieć. Dla laików, jak i zainteresowanych tematem jest w sam raz.
Sama Autorka jest ciekawą postacią: kilka razy rozwiedziona, piątka
dzieci i batalie sądowe, by zawód astrologa w co niektórych
amerykańskich stanach był uprawiany całkiem legalnie.
Polecam !
Zaskoczyłeś mnie faktem, że toczono batalie sądowe, by zawód astrologa w co niektórych amerykańskich stanach był uprawiany całkiem legalnie. Zawsze mi się wydawało, że ''uprawianie'' tego zawodu nie wiąże się z żadnymi problemami.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, tak było. A istnieje ponoć w Polsce kod dla zawodu: Astrolog. Pozdrawiam Cyrysiu.
UsuńMasz ciekawą historię rodziny związaną z astrologią.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńStrasznie zaciekawiłeś mnie tą pozycją. Bardzo chętnie, wykreślną swój horoskop. 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie moje klimaty, ale temat batalii sądowych mnie zaciekawił. :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKsiążka wydaje się być ciekawa, ale to raczej nie moje klimaty. :)
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy naprawdę można wyczytać z gwiazd :) chętnie sięgnę po tę książkę. Pierwszy raz jest na blogu ale widzę, że masz dużo ciekawych pozycji w recenzjach. Obserwuję i zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńSady Sana, dziękuję :)
UsuńZaciekawiłeś mnie tą książką :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie sięgałam po podobne tytuły i nie wiem czy przypadłby mi taki gatunek do gustu. Będę musiała to sprawdzić zanim osądzę. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
Usuń