czwartek, 30 września 2021

Gunter Grass - Heinrich Vormweg. Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2000.

 Okładka książki Günter Grass Heinrich Vormweg źródło zdjęcia : Lubimy Czytać. Książka niniejsza została wydana przez Wydawnictwo Dolnośląskie w roku 2000. Liczy sobie blisko 179 stron. Jest pozycją dość wciągająca, i - co ważne - szczególną dla nas, Polaków. Wszak Gunter Grass związany jest z Gdańskiem, w jego żyłach płynie też kaszubska krew. W 1999 roku otrzymał Literacką Nagrodę Nobla. Biografia ta bardzo wciąga, w sumie to - można ją przeczytać w jeden wieczór, czy jedno popołudnie. Zawartych w niej jest wiele ciekawostek, a zdjęcia i opisy okraszają świetnie całokształt. Biografia Grassa została napisana przez jego rówieśnika. Autor głównie koncentruje się na jego najważniejszych dziełach - jak np. "grze na blaszanym bębenku". Podkreśla też rolę Grassa , jaką ten odegrał w życiu powojennym Niemiec. Co niektóre wątki są dosyć zaskakujące. I dość - wstrząsające. Grass bowiem, który zmarł w 2015 roku do pokornych pisarzy - a także - co ważne - poetów ( bo poezję też tworzył) nie należał. Jest nieco naturalizmu, nieco fantastyki, nieco oniryzmu. Ale czyta się szybko  - co jest najważniejsze. Biograf Noblisty - co ważne  - skupił się także na działalności politycznej swojego bohatera. Polecam :)

poniedziałek, 27 września 2021

Nabytki biblioteczne - co czytamy w miesiący wrześniu i październiku .

 Thomas Veszelits - Ród Grimaldich - Frywolna kronika dworu.

Joanna Spencer - Grace - Księżna Monako.

Mata Hari - Philippe Collas.

Gunter Grass - Heinrich Vormweg.

Jarosław Molenda - Mumie. Fenomen  kultur. 

Miejcie dobry tydzień :)


czwartek, 23 września 2021

Księżna Diana . Czwartki z Windsorami. /wpis poszerzony/

Księżna Diana - pełna historia, bez lukru - Gala.pl

 

źródło zdjęcia: Gala.pl. Księżna Diana. Nieco spoza europejskich układów, krewna samego Winstona Churchilla, którego biografię teraz czytam. Urodzona w doskonałej, hrabiowskiej rodzinie. Jednak jej dzieciństwo nie było usłane różami. Ojciec Lady Di - rozwiódł się z jej matką i poślubił autorkę słynnych romansów. Diana , jej dwie siostry i brat - musieli wychowywać się bez matki. Bohaterka niniejszego wpisu, nie miała większych sukcesów na polu edukacji. Na jej pamiętnym pogrzebie w 1997 roku, brat  - jak może wielu Czytelników pamięta - wygłosił w Opactwie Westminsterskim płomienne przemówienie. Jego zdaniem - padła ofiarą nie tylko mediów i prasy, ale także establishmentu. Wprowadzając ją do "Firmy"  - jak to się często określa Windsorów - miano wielkie nadzieje. A któż je miał? Karol, Elżbieta II, Filip, Królowa Matka. Diana od lat zmagała się z własnymi demonami. Depresją, bulimią. Gdy była w ciąży z Williamem  - rzuciła się ze schodów . Ślub odbył się w 1981 roku w londyńskiej Katedrze Św. Pawła - bowiem ten obiekt miał lepsze nagłośnienie. Ponoć - jak przyzna Diana po latach - widziała idąc prowadzona przed ołtarz przez swego ojca - Camillę nieźle ukrytą za kapeluszem. Młoda, niedoświadczona, była jak owca prowadzona na rzeź. Jak wiemy - z czasem doskonale jednak odnalazła się w swej roli, kokietując prasę i fotoreporterów - co doprowadziło do tragedii w 1997 roku. Diana - imię jej zaczerpnięte przecież z mitologii - oznaczało boginię łowów. Zapytała raz kogoś ze swej służby - czy zmieni się z czasem. Odpowiedź była jednoznaczna. "Tak zmieni się Pani. Jeśli zażąda Pani samochodu o północy, bądź ulubionej potrawy o dowolnej porze dnia". Diana wtedy lekko się zmieszała,  - i - zastanowiła. Pogrzeb był oglądany na całym świecie, oglądałem go i ja. Polecam film "Królowa" z Hellen Mirren . Jak jedna śmierć zachwiała - jak potrafiła zachwiać całą tysiącletnią monarchią.

sobota, 18 września 2021

Śnienie na jawie - Arnold Mindell. Metody całodobowego świadomego śnienia. Wydawnictwo KOS.

Okładka książki Śnienie na jawie Arnold Mindell źródło zdjęcia: : Lubimy Czytać.

 Książka liczy sobie blisko 300 stron, lektura jej nieco zajmuje, jeśli zdobędziemy się na przygodę  z Autorem i przystąpimy do pewnych mentalnych ćwiczeń. Książka ta została przeze mnie zakupiona bodajże w 2010 roku, potem powędrowała do biblioteki. Prezentuje nieco inne spojrzenie na to, co na co dzień doświadczamy w snach, - czyli czasie głębokiego snu, w relacjach z innymi, z tak zwanymi progami - czyli problemami , uzależnieniami, kłopotami w związkach i grupach. Autor - ma lekkie dość pióro, jest oprócz tego, że z wykształcenia "psychologiem zorientowanym na proces" - to - także fizykiem. Książka jest bardzo ciekawa, wciągająca, Autor prowadzi z nami swoistą "grę". Książki jego są dość dostępne na naszym , polskim rynku wydawniczym. Mamy w tym dziele właściwie zupełnie inne spojrzenie na europejską psychologię. Wprowadzono pojęcie "śnienia całodobowego" - oraz - bardzo ciekawy termin: "zaśnienie". Pełno zaskakujących rzeczy, pełno nowatorstwa, pełno zachęty do samorefleksji - oraz - Autor jak już wyżej wspomniałem - zachęca do ćwiczeń, do aktywnej lektury. Wróciłem do tej książki po latach. Odkryłem i zauważyłem zupełnie nowe rzeczy. Tak już  jest z dobrymi i trudnymi miejscami książkami - że przy kolejnym czytaniu - wyłuskujemy coś nowego. Jednak nie ze wszystkim z Autorem  - w wielu rzeczach się nie zgadzam. Nie zgadzam się z tym, że jeśli ktoś choruje przewlekle - to np. nie powinien on brać tabletek. Takie to nieco "wschodniawe" - wybaczcie ten neologizm. Bo i do buddyzmu tutaj są nawiązania.

czwartek, 16 września 2021

Jerzy VI Windsor - Czwartki z Windsorami. /miniatura/

 Jerzy VI Windsor – Wikipedia, wolna encyklopedia źródło zdjęcia : Wikipedia. 

Jerzy VI to szalenie fascynująca postać. Ojciec Królowej Elżbiety II i księżniczki Małgorzaty, małżonek nieustępliwej i twardej, szkockiej Królowej Matki Elżbiety - o której to Hitler nie omieszkał powiedzieć, iż "jest najbardziej niebezpieczną kobietą na świecie". Syn Jerzego V , brat Króla - "Abdykatora", który zrzekł się korony na rzecz związku z Wallis Simpson. Od dzieciństwa walczył z jąkaniem - co pamiętamy chociażby z filmu "Jak zostać Królem". Panował do swej śmierci, w 1952 roku. Od dzieciństwa także bardzo wrażliwy i nieśmiały, starał się dość długo o rękę Elżbiety. Dużo pił i palił , a palenie było "klątwą Windsorów". Wiele zawdzięczał on swej małżonce, która to od czasu, gdy zawarli związek - wspierała go na wszystkich polach. Panowanie Jerzego VI -go rozpostarło się także na burzliwy czas II Wojny Światowej. Panowanie nie było łatwe, król był raczej ostrożny w swych sądach, ale w zaciszu domowym - dawał często ujście swym emocjom. Co do jego małżonki - ta prawie nikogo się chyba nie bała ( jak wiemy, dożyła sędziwego wieku). Jego śmierć opłakiwały miliony, w Zjednoczonym Królestwie i krajach podległych. Po jego odejściu, na barki obecnej władczyni - Elżbiety II - zwalił się cały świat, jednak - dumnie nosi ona wzięła na swe barki ciężar panowania.

niedziela, 12 września 2021

W poszukiwaniu Średniowiecza - Jacques Le Goff. Wyd. Czytelnik. / Książka biblioteczna/

 

  źródło zdjęcia : Lubimy Czytać. 

Książka ta liczy 180 stron. Została wydana w Wydawnictwie Czytelnik. Lektura  jednak trochę zajmuje. Le Goff - słynny mediewista. Przedstawił w swoim dziele osobliwe spojrzenie na wieki średnie, które w światowym dziejopisarstwie mają różny odbiór. Pełna licznych ciekawostek, zaskakująca, miejscami ironiczna i dociekliwa. Pozwala na aktualizację wiedzy  - oraz - pozwala także na mnóstwo własnych odkryć. Z pewnymi rzeczami można się nie zgadzać. Autor zmarł w 2014 roku. Sporo miejsca - oczywiście - jak to ze względu na średniowiecze - przeznaczona jest na kwestie teologiczne. Podsumowawszy: książka jest niezwykle ciekawa, wciągająca. Szczególnie moją uwagę przykuł rozdział o Soborze Laterańskim IV  -  w 1215 roku. Od tego czasu bowiem Żydom nakazano nosić na ubraniu żółtą Gwiazdę Dawida. Polecam :)

czwartek, 9 września 2021

Prawdziwa Królowa: Elżbieta II. Jakiej nie znamy. Andrew Marr. Wydawnictwo Marginesy. /Czwartki z Windsorami/.

 Okładka książki Prawdziwa królowa: Elżbieta II jakiej nie znamy Andrew Marr źródło zdjęcia: Lubimy Czytać. Pokaźna to gabarytami książka a właściwie e - book). Wracam do zarzuconej niegdyś serii czwartki z Windsorami. Dziś na warsztat bierzemy królową Elżbietę Drugą, która miłościwie panuje nad Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej od 1952 roku - czyli śmierci jej ojca; koronacja zaś dokonana została w czerwcu 1953 roku. Panuje też nad Brytyjską Wspólnotą Narodów, -  niezwykłą mozaiką i niezwykle podzieloną , trzeba przyznać, specyficzną unią. Królowa Elżbieta słynie z punktualności i obowiązkowości. Kocha wszystko, co jest trawożerne - jak to określił jej nieżyjący już małżonek, książę Edynburga - Filip. Przede wszystkim kocha konie. Nie odmawia sobie alkoholu. Jest matką, babką i prababką. Matka czwórki dzieci: Karola, Anny, Andrzeja i Edwarda. Jako nastolatka zadurzyła się w swym dalekim - też wywodzącym się jak i ona  - od królowej Wiktorii i cesarzowej Indii jednocześnie - dalekim kuzynie - o krwi bardzo wymieszanej - kuzynie Filipie. Przez dziesięciolecia jej panowania przewinęło się mnóstwo premierów. Mawia się, że niezbyt lubiła "Żelazną Damę". Książkę Filip zaś - sprawiał jej wiele problemów. Nie mógł - jak już wspomniałem wcześniej na blogu - pogodzić się z zejściem na drugi plan. Jednak - odnalazł się z czasem z rolą "Księcia Małżonka". Królowej Elżbiety chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Znana z seriali, znana z pocztówek - a mowa o znaczkach - swoje w życiu przeszła. Zmiany rządów, zamachy terrorystyczne, problemy z dziećmi, a zwłaszcza z Lady Di - którą Królowa Matka raz określiła jako "ta głupia dziewucha". Otrzymujemy w tej książce niezwykły, ciekawy fresk. Czy monarchia jest magiczna? Postęp techniki - nieco zniszczył tę magię. czy monarchia na Wyspach przetrwa? Trudno powiedzieć. Niemniej zachęcam do tej książki. Jest pełna anegdot, Królowa nie jest taka "sztywna" jak to się ją przedstawia. Ma swoją odskocznię od życia codziennego - jest to zamek Windsor i szkocki Balmoral. Nieugięta i nieustraszona. Najbardziej mi zapadł w pamięć film na DVD - "Królowa". I zdanie z jego początku: "Niespokojna ta głowa, co koronę nosi". Zachęcam do lektury. Niezła cegła, ale warta przeczytania. Jak wspomniałem - pełna zaskakujących rzeczy, nieco pikanterii też tam jest :)

 

niedziela, 5 września 2021

O istocie snów - Arnold Mindell. /Wydawnictwo KOS/

 źródło zdjęcia : Lubimy Czytać.

Książkę tę przeczytałem bardzo szybko. Nie powiem - dość szybko. Wróciła do mnie po paru latach, pierwszy raz zetknąłem się z nią bodajże w 2012 roku. Podtytuł brzmi: Psychologiczna i duchowa interpretacja snów. Śnimy wszyscy, w zależności od wieku raz śpimy krótko, raz dłużej.Często ucinamy sobie drzemki - a to po obiedzie, a to po intensywnym spacerze. Tak więc sen zajmuje nam sporą ilość naszego życia. Arnold Mindell jest psychologiem i fizykiem, reprezentuje podejście do tematu nieco inne, niż alternatywne szkoły. Mówi on w książce o tym - między innymi - że śpią też zwierzęta, między innymi psy i koty. Książka liczy blisko 223 strony. jej lektura jest wspaniałą przygodą. Autor mówi często o sygnalizowanych tak zwanych progach - czyli problemach dnia codziennego, z którymi można i należy pracować. A sam z analizą snów zetknął się w Zurychu, w Szwajcarii, gdy miał niepokojące sny, a do słynnej analityczki jungowskiej wysłał go znajomy. Tak zapoczątkowała się jego przygoda z tzw. "podejściem zorientowanym na proces". Lektura tej książki to swoista przygoda. Autor odwołuje się do wielu filozofii i wielu systemów wierzeń. Chce być zrozumiały dla wszystkich Czytelników , bez względu na ich historię życia, bez względu na kolor skóry. Polecam. Świetna książka, powrót po latach :)