Książkę tę w swoim zbiorze posiadam blisko od roku. Prezentuje bardzo ciekawe spojrzenie na Starożytny Rzym. Dokończyłem ją czytać drugi bodajże raz po porannym spacerze w śniegu. Na studiach przez trzy lata miałem lektorat języka łacińskiego - broniłem się też z "Apologetyku" Tertuliana. Poza intensywnym lektoratem, na pierwszym roku studiów miałem przez pierwszy semestr Historię Starożytną, a od trzeciego roku proseminarium. Finalnie, na czwartym i piątym roku - seminarium magisterskie ze starożytności. Książka opisywana na blogu niniejszym wciąga od pierwszych stron. Jest to pasjonująca opowieść o tym, jak mała, zupełnie bezbronna osada nad Tybrem z biegiem czasu przekształciła się w Imperium. Autor bardzo przystępnie opisuje dzieje Rzymu. Mnóstwo ciekawostek, mnóstwo zaskakujących informacji. Wiemy doskonale, że cywilizacja rzymska wpłynęła bardzo na dzisiejszy świat. Sporo miejsca poświęcono narodzinom chrześcijaństwa. Książka bardzo wciąga już od pierwszych stron. Polecam wszystkim Czytelnikom bloga Imperium Lektur 2. Nie zawiedziecie się, jest to nie tylko książka dla historyków, ale politologów, filologów i studentów. Możną ją śmiało polecić także uczniom szkół średnich . Polecam !
niedziela, 29 listopada 2020
Starożytny Rzym - Od Romulusa do Justyniana. Thomas R. Martin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobrze, że sporo miejsca poświęcono narodzinom chrześcijaństwa, bo to akurat ciekawa i ważna tematyka.
OdpowiedzUsuńTak Cyrysiu, dokładnie, zgadzam się. Pozdrawiam niedzielnie :)
UsuńO ciekawa pozycja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa. Pozdrawiam Krysiu :)
UsuńTo coś bardziej dla mojego narzeczonego, ale sama w wolnej chwili być może również przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam Agnieszko :)
UsuńDobrze, że książka tak mocno Cię wciągnęła. I to jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz Wiolu :)
UsuńCiekawa pozycja.
OdpowiedzUsuńPolecam Klaudio :)
UsuńBardzo interesująca pozycja. Zdecydowanie coś w moim guście. Na pewno najdzie się dla niej miejsce na mojej półce. Uwielbiam starożytność! Te mity i legendy działają na moją wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie i Andrzejkowo :)
Pozdrawiam Lutano również :) Też niedzielnie i Andrzejkowo !
UsuńTo coś dla mnie, bo jeśli chodzi o historię, to najbardziej interesuje mnie właśnie starożytność. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńJa również pozdrawiam. Starożytność jest fascynująca :)
UsuńMój mąż lubi takie książki :)
OdpowiedzUsuńPolecę mu :)
Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
UsuńStarożytność to zdecydowanie moja ulubiona epoka. Książka jest też idealna dla mojego męża :) Chętnie przeczytamy!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę rodzinatestuje. Teraz czytam Mary Beard "SPQR". Polecam !
UsuńTo sfera zainteresowań mojego tescia
OdpowiedzUsuńCieszę się Joasiu :)
Usuń