poniedziałek, 9 stycznia 2023

Wprowadzenie do historii - Wiktor Werner. /Księgozbiór własny/ . /238 stron/ . /Przerwa techniczna na blogu do 31 stycznia2023 roku/.

 Okładka książki Wprowadzenie do historii Wiktor Werner źródło zdjęcia:-> Lubimy Czytać. 

Książka ta przeleżała swoje na półce / w szufladzie. Liczy sobie 238 stron Została wydana przez Wydawnictwo Naukowe PWN. Przeznaczona jest przede wszystkim dla studentów historii pierwszych lat studiów. Ale czy na pewno? Chyba nie tylko dla nich. Zaznajamia nas nie tylko z tym, jak : pisać, tworzyć teksty historyczne, ale i zawiera bardzo dużo ciekawostek. Jej lektura nie zajmuje zbyt wiele czasu. A z ciekawostek , Autor przytacza sytuację, kiedy to Lenin przebywając w pewnej wiosce, był świadkiem pobicia młodej dziewczyny przez jej ojca, który ukarał ją za romans z młodym szlachcicem. Dziewczynę następnie zmuszono do aborcji. I tutaj Wiktor Werner zastanawia się nad właśnie -nad tzw. przypadkiem w  historii. Czy aby ta sytuacja, nie zaważyła na tym, że Lenin widział wśród ludności wiejskiej - warstwę społeczną, o którą warto walczyć i się upomnieć. Nie odstrasza tutaj naukowość narracji, w sumie jest to bardzo przyjemny podręcznik. 


Ps. Do 31 - go styczna przerwa techniczna na moich blogach. Odwiedzać będę, czytać też, ale nie będę komentował. Taki "reset" jest potrzebny. Pozdrawiam  .

38 komentarzy:

  1. Skoro to bardzo przyjemny podręcznik, a ja historyk, to poszukam go :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :-) . Jest przyjemny w odbiorze, i piękny, kredowy papier :-) .

      Usuń
  2. W tej chwili stawiam na inny rodzaj ksiażek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem :-) . U mnie teraz z kolei zaraz będzie znów obozowa, pozdrawiam, dziękując za komentarz :-) .

      Usuń
  3. Myślę, że od czasu do czasu mogłabym przeczytać taki podręcznik.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja teraz czytam coś innego, ale mam komu polecić ten podręcznik.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli o historii w teorii (nawet mi się zrymowało)

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto poznawać historię, zwłaszcza jeżeli jest ona rzetelnie przedstawiona.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio przeglądam repetytoria, ale z polskiego, pomagam młodszemu rodzeństwu przygotować się do egzaminu ósmoklasisty. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ! Dobrze wiedzieć ! Pozdrawiam, dziękując za komentarz. Planuję przerwę na blogu do 31 stycznia b. roku.

      Usuń
  8. Ciekawe spojrzenie na historię. Nie wykluczam, że zapytam zatem o tę książkę w bibliotece. To jednak dalsze plany czytelnicze, bo teraz preferuję inne książki. Udanego urlopu od blogosfery i do przeczytania po Twoim powrocie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Historii warto się jest uczyć, by wiedzieć na czym ten świat stoi i, poznać mechanizmy działania dzisiejszych elit i rządów światowych. A historia, jak wiadomo lubi się powtarzać...
    Dobrego i spokojnego odpoczynku Jardianie. Do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę ,,naładowania baterii" do dalszego blogowania i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Warto zajrzeć do tego podręcznika z tego co widzę. Życzę odpoczynku i dużo pozytywnej energii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No proszę, pierwszy raz słyszę o tym podręczniku. Chętnie do niego zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno reset jest potrzebny. Życzę dużo zdrowia. Serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam jednak obiekcje co do narracji, dlatego jednak chyba nie skuszę się na prezentowaną przez Ciebie publikację.

    OdpowiedzUsuń
  15. Książki historyczne potrafią zaskoczyć, więc nie mówię nie. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię czasem sięgać po publikacje historyczne i możliwe, że sięgnę również po tę jeżeli wpadnie mi w ręce.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba warto się z nim zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń