poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Roman MIchałowski - Historia Powszecchna Średniowiecze.

 Książka liczy 551 stron. Prawdziwa to cegiełka ! Moją ukochaną epoką jest właśnie średniowiecze. Autor jest wykładowcą Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Na lekturę raczej trzeba sobie zagospodarować nieco czasu. Prawdziwa to uczta dla mediewistów. Z czasów studiów na Akademii Świętokrzyskiej wyniosłem zamiłowanie do epoki krucjat, historii Irlandii, Wysp Brytyjskich, a także Skandynawii. Przepiękna to synteza. Mimo, że Autor skupia się najbardziej na Zachodniej Europie, to mamy sporo o Arabach, Rusi, Cesarstwie Wschodniorzymskim. Zakres chronologiczny syntezy obejmuje czasy od schyłku Imperium Zachodniorzymskiego po okres Wielkich Odkryć Geograficznych. Polecam wszystkim Czytelnikom Imperium Lektur 2. Ale także filologom, historykom sztuki, prawnikom, politologom oraz uczniom klas humanistycznych szkół średnich. Każdy - tak myślę - w tej książce może znaleźć coś dla siebie. Mnie najbardziej ujęły tematy religijne - oraz zagadnienia dotyczące uniwersytetów. Polecam !

30 komentarzy:

  1. Dla sympatyków tej epoki to na pewno lektura obowiązkowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Wiolu. Ale nie tylko. Walczę z nowym interfejsem bloggera. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Dużo stron,ale uważam że warto.

    OdpowiedzUsuń
  3. To coś dla mnie! Średniowiecze-obok starożytności-to również moja ulubiona epoka. Objętość książki mnie nie przeraża bo lubię takie opasłe tomiszcza:-)
    Trzymaj się zdrowo, Jardianie i powodzenia w walce z nowym bloggerem;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Intrygują mnie wspomniane przez Ciebie tematy religijne. Muszę popytać się o tę książkę w mojej bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm to byś miał o czym rozmawiać z moim ojcem! Też uwielbia średniowiecze. Dla kobiet to jednak nie do końca taki fajny okres.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się Elu. Ich miejsce było często w klasztorze.

      Usuń
  6. Co prawda najbardziej lubię historyczne publikacje na temat starożytności, ale średniowiecze też mnie interesuje. Chętnie bym zatem sięgnęła po ową pozycję i dziękuję Ci za jej przybliżenie na blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam !

      Usuń
  7. Już mam pomysł na prezent dla mojego narzeczonego. 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tę książkę będąc już po licencjacie z historii
    ( ćwiczenia z historii średniowiecza miałam w semestrze 2006/2007 wiosennym. Zatem baaaardzo dawno temu:D)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To z pewnością świetny wybór dla pasjonatów historii. Czy sama sięgnę? Może. Czasami warto otwierać się na nowe gatunki - a przynajmniej na te, których się zwykle nie czyta. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja za średniowieczem znów nie przepadam, ale kto wie, może po takiej lekturze można zmienić nastawienie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli polecasz to z pewnością przeczytam. Tymbardziej że mam to na półce u mojego osobistego historyka.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Teraz jak wspomnienia szkolnej nauki dawno za mną, moglabym do niej sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie cegiełka, ale pewnie warto sięgnąć. Może jak znajdę więcej czasu, to zapoznam się z nią.

    OdpowiedzUsuń