niedziela, 18 grudnia 2022

Króliki z Ravensbrück - Anna Ellory . Wyd. Prószyński i S - ka . /448 stron/ .

 Okładka książki Króliki z Ravensbrück Anna Ellory źródło zdjęcia:-> Lubimy Czytać. Książka "Króliki z Ravensbruck" nie jest lekturą łatwą, oj nie. Jest ciężka i trudna w odbiorze. Ale czy  - zadajmy sobie pytanie - nie ma prawa być inaczej, gdy sięgamy po literaturę traktującą o tak złowrogich czasach, o takich traumach i przeżyciach, które trudno przelać Autorom na papier. Jest tutaj kilkoro głównych bohaterów. Najważniejsza - Miriam, która ma poważne problemy ze sobą na wskutek męża Axela, który latami wyniszczał ją i fizycznie i psychicznie. Miriam  - odkrywa pewnego razu, opiekując się terminalnie chorym ojcem, o tajemnicy, którą ukrywali jej rodzice. O tym, że byli więźniami obozów koncentracyjnych. Więcej nie zdradzę. Książka jest nieco inna z tzw. kategorii : "Literatura obozowa". Narracja toczy się zarówno w czasie II Wojny Światowej, jak i w czasach współczesnych - do upadku Muru Berlińskiego. Dużo też tutaj listów , wplecionych bardzo sprawnie w tok narracji, które wstrząsają do szpiku kości - a są to listy relacjonujące życie codzienne w obozach. Jak napisałem - wstrząsa. Porusza. Przeraża. Bardzo dużo tutaj jest tajemnic rodzinnych, wszystko w sumie rozgrywa  się wokół właśnie relacji między głównymi bohaterami. Końcówka książki mnie bardzo zaskoczyła. Miriam w czasie całej opowieści zmaga się z wieloma własnymi demonami, jak i demonami innych, by w końcu stanąć na własnych nogach i zacząć nowe, zupełnie nowe życie.

54 komentarze:

  1. Bardzo zaciekawiła mnie ta książka i będę chciała ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Agnieszko, nie mogę się dostać na Twego bloga. Pozdrawiam, dobrej nocy :-) .

      Usuń
  2. O książce nie słyszałam, ale jestem nią zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno intryguje mnie ta podwójna narracja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mało prawdopodobne, że przeczytam. Celuję w inne treści

    OdpowiedzUsuń
  5. W okresie świątecznym wolę znacznie lżejsze tematycznie lektury, dlatego tym razem spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno nie jest to łatwa książka, ale ja właśnie gustuję w literaturze obozowej. Z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie jednak zbyt ciężka tematycznie książka, więc raczej po nią nie sięgnę. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się - jest ciężka, teraz już od takich zdecydowanie odpoczywam :-) .

      Usuń
    2. W okresie świątecznym nawet lepiej sprawdzają się właśnie lżejsze tematycznie publikacje :)

      Usuń
    3. Jeszcze raz wszystkiego naj, naj, naj w Nowym Roku! Dużo zdrowia i sukcesów!

      Usuń
    4. Dziękuję Julito, wzajemnie ! .

      Usuń
  8. Warto czasem sięgać po podobne książki. Ku refleksji, nauce, przestrodze. Wiele z literatury obozowej czytałam na studiach... Ostatnio otacza nas jednak tak wiele trudnych, wstrząsających zdarzeń oraz treści! Złowrogie czasy mamy i teraz. To mi wystarcza. Tym razem podziękuję. Zostaję przy innych tematach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już przy innych tematach pozostaję. Pozdrawiam :-) .

      Usuń
    2. Wpadłam by dać znać, że odpowiedziałam na Twoje pytanie o sens blogowania. Dorzucam jeszcze 2 linki, które rozjaśniają nieco temat: https://olagosciniak.pl/czy-warto-miec-bloga-w-2022-roku/, https://zamieszkali.pl/blog-czy-instagram-co-lepiej-zalozyc-w-2021-podstawowe-roznice/. Ale też dałeś mi do myślenia w tym temacie. Być może poruszę tę kwestię jeszcze u siebie, bo już się nad tym zastanawiałam wcześniej... ;)

      Usuń
    3. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-) .

      Usuń
  9. Trudna tematyka, ale chciałabym poznać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Meggie, trudna. Teraz od niej odpoczywam :-) .

      Usuń
  10. Ostatnio omijam podobną tematykę, ale może kiedyś do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem czy dam rade przeczytać ,przeraża mnie co się dzialo z ludźmi w obozach. Przeraża, że to inni ludzie z satysfakcją wyrządzali krzywdę drugiemu. Nie mieści mi się to w głowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudna lektura Agnieszko, pozdrowienia, teraz ma przerwę od "takowych" .

      Usuń
  12. Trudna lektura, warta przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasami trzeba coś trudnego poczytać. Dzięki za "polecajkę".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie Krysiu, pozdrawiam. Najpierw rano pół godziny zakupów pieszo, potem prawie godzina z rodziną samochodem :-) .

      Usuń
  14. Wszystkie książki dotykające tamtych czasów nie są łatwe, ale czasami po prostu trzeba przeczytać. Żeby wiedzieć. Żeby pamiętać. Choć ja zwykle czytam na raty, bo nie jestem w stanie udźwignąć ogromu zła.

    OdpowiedzUsuń
  15. To książka, którą prędzej czy później przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, jest rewelacyjna i pozdrawiam :-) .

      Usuń
  16. Słyszałam o niej Jardianie. Myśli że mi się spodoba ta książka. Bardzo ciekawa lektura. Pozdrawiam serdecznie

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
  17. Lektura ciekawa jednak nie dla mnie. Czytałabym ją bardzo długo nie lubię pamiętać złych, przerażających rzeczy. Choć do ludzi, którzy przetrwali piekło obozów i II wojny światowej mam wielki szacunek.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio jakoś nie mam ochoty na tego typu tematykę, więc raczej nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja teraz od takowej odpoczywam, pozdrowienia :-) .

      Usuń
  19. Nie znam tego tytułu, natomiast okładka jest bardzo w stylu "Tatuażysty z Auschwitz", a to mnie raczej nie zachęca (powieść Heather Morris jest jedną z gorszych powieści w temacie WWII i Zagłady, jakie przeczytałam).

    OdpowiedzUsuń
  20. Gracias por la reseña. Lo tendré en cuenta. Te mando un beso. Enamorada de las letras

    OdpowiedzUsuń
  21. Gracias por la reseña, lo tendré en cuenta.

    OdpowiedzUsuń
  22. Fakt, że to trudne tematy ale warto o nich pamiętać! Szczególnie, że Rosja pokazała, że wcale nie muszą być tylko historią. :( A co do kobiet wyniszczonych psychicznie przez mężczyzn, to w sumie codzienność od wieków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Niestety, tak. Pozdrawiam Elu i dziękuję za komentarz :-) .

      Usuń
  23. Mamy książkę w naszej bibliotece, na pewno kiedyś przeczytam, porusza ważny temat!

    OdpowiedzUsuń