czwartek, 22 października 2020

Nie tylko Anna Frank - Diane L. Wolf.

 Jest to bardzo wstrząsająca lektura. Książkę wypożyczyłem w ulubionej bibliotece "za rogiem" i dawkowałem sobie powoli jej treść. Druga Wojna Światowa naznaczyła cały świat. Ale Europę najbardziej. Moją rodzinę też. Dziadek ze strony Mamy był przymusowym robotnikiem w Sudetach Niemieckich, Siostra ś.p. Babci Heleny przeszła przez obóz Dachau. Jedenaste przykazanie "Nie zapominaj" jest wezwaniem nie tylko do tego, by Shoah się nie powtórzył, ale także do operacji militarnych we współczesnym świecie. Autorka - Diane L. Wolf - jest autorką nagrodzonej książki "Factory Daughters: Gender, Household Dynamis, and Rural Industrialization in Java" - UC Press, jest redaktorem zbiorowej Feminist Dilemmas in Fieldwork oraz współautorem tomu Sociology Confronts the Holocaust: Memories and Identities in Jewish Diasporas. Wykłada socjologię na University of California w Davis.Autorka jak wspomniałem stworzyła wstrząsającą książkę. Oparła się na wywiadach z siedemdziesięcioma osobami o żydowskich korzeniach, ludźmi - któzy jako dzieci ukrywane były w holenderskich rodzinach aryjskich. Powstał wspaniały , przejmujący do szpiku kości fresk grupy ocalonych z Holokaustu. Doświadczenia respondentów - różniły się od przeżyć tych, którzy znaleźli się w obozach koncentracyjnych. Serdecznie polecam Czytelnikom. Książka liczy blisko 360 stron, została wydana przez "Universitas".


PS. dopisek z 22.X 2020 roku - godzina 18.41. Nowy blogger sprawia same trudności.

22 komentarze:

  1. I takie książki pomagają "nie zapomnieć"

    OdpowiedzUsuń
  2. Na taką wstrząsającą lekturę muszę mieć odpowiedni nastrój. Pozdrawiam w rana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również z rana pozdrawiam. Fakt - Wiolu - trzeba mieć odpowiedni nastrój.

      Usuń
  3. To na pewno mocna książka, raczej nie nadaje się na szybką lekturę w jesienny wieczór, niemniej, na pewno warta poświęconego czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się Femina domi. Przebrnąłem przez nią dość szybko. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Lubię czytać takie książki (nie wiem czy to dobrze brzmi)dla mnie są bardzo interesujące tylko, że podczas czytania pojawia się we mnie taka doza żalu i nienawiści, bo "ludzie ludziom zgotowali ten los" ;(
    weruczyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Weroniko. Miałem tak samo. Ślę pozdrowienia :)

      Usuń
  5. Wartościowa, choć - właśnie przez swoją tematykę - niełatwa w odbiorze pozycja. Dobrze, że takie pozycje się ukazują, acz sama póki co nie sięgnę po tę książkę. Niemniej wezmę ją pod uwagę, jeśli chodzi o dalsze plany czytelnicze. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam więc na przyszłość. Bardzo ciekawa, powtórzę się :)

      Usuń
  6. Podczas lektury na pewno wzbudzaą się we mnie trudne emocje, ale zdecydowanie chcę podjąć to Wyzwanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, lektura Agnieszko jest dosyć wstrząsająca. A Ty jesteś psychologiem z wykształcenia, więc w sam raz dla Ciebie :)

      Usuń
  7. Biblioteki ''za rogiem" mają swój urok. Często znaleźć tam można prawdziwe ''perełki". Tytuł sobie zapisuję.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt Lady Makbet, mają perełki. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Będę miała książkę na uwadze, bo tematyka faktycznie brzmi intrygująco. A co do bloggera, to rozumiem Cię doskonale. Sama przez pewien okres czasu miałam z nim ogromny problem. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tematyka bardzo ciężka, wstrząsająca, ale warto po takie książki sięgać. Właśnie po to, abyśmy nigdy nie zapomnieli co znaczy wojna i bardziej doceniali czasy pokoju.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z całą pewnością potrzebne są takie książki, będące niezbitym świadectwem tego, co się stało, jak było...
    Wojny jednak jak były tak są i ludzi jak widać to niczego nie nauczyło, bo w żadnej z nich nie ma zwycięzców, są tylko pokonani. Przemoc rodzi przemoc, a człowiek coraz dalej oddala się od człowieka. Na szczęście jeszcze bywają chlubne wyjątki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz Lutano :) Pozdrawiam i Ja również :)

      Usuń