poniedziałek, 18 lipca 2022

Bieguni - Olga Tokarczuk. / księgozbiór własny/ . /456 stron/

 Okładka książki Bieguni Olga Tokarczuk źródło zdjęcia: Lubimy czytać. Książka ta przeleżała swoje na półce. Zakupiłem ją jakiś rok temu. Jak wspomniałem - na przeczytanie musiała czekać. Jest wstrząsająca. Z książek Noblistki czytałem prawie wszystko, a to na czytniku, a to w wersjach papierowych. Spodobał mi się tok prowadzenia narracji, sposób podzielenia książki. Lekturę przyspieszyłem po powrocie z wczasów nad Bałtykiem. Zarwałem dla tej książki całą noc. W dziele tym są także ilustracje. Okładka też robi wrażenie. Jak wspomniałem powyżej - jest wstrząsająca a to dlatego, gdyż mamy pełno naturalistycznych opisów, m.in. plastynacji ludzkiego ciała. Książkę nieco musiałem odchorować - podobno wielu ludzi po jej lekturze przeszło na wegetarianizm. Mimo wszystko - czyta się szybko. Konstrukcja / narracja jest z drugiej strony tak poprowadzona, że z bohaterami powieści można się utożsamić. Czy polecam ? Tak. Należy jednak pamiętać, że lektura tej książki wywołać może różne emocje. Z opinii innych przed jej przeczytaniem - wiedziałem, że jest specyficzna . Miejscami można dostać gęsiej skórki. Teraz przede mną inne lektury, zaś tę pozycję posiadam w wersji papierowej. Polecam, ale wywołuje wiele rozmaitych odczuć. .

44 komentarze:

  1. Wstyd się przyznać, ale nie poznałam jeszcze twórczości Pani Olgi. Oczywiste chcę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto Agnieszko. Ja przeczytałem większość jej książek, jedną mam papierową - wyżej wymienioną, reszta na czytnikach. Pozdrawiam po zabieganym poranku :-) .

      Usuń
  2. Widzę, że ta książka wywarła na Tobie naprawdę mocne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój wcześniejszy komentarz trafił do spamu. Ech bloger szaleje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tej książki autorki nie czytałam. Na taką wstrząsającą lekturę muszę mieć odpowiedni nastrój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz Wiolu :-) .

      Usuń
  5. Ostatnio też sięgnęłam po tę autorkę. Po latach powróciłam do lektury powieści "Prawiek i inne czasy". Jednak z tych kilku, które czytałam, wciąż najbardziej lubię "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Może za jakiś czas sięgnę po najnowszą jej książkę, bo "Empuzjon" wciąż przede mną. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. "Prowadź" jeszcze przede mną :-) . Pozdrawiam :-)

      Usuń
  6. Ja jeszcze nie czytałam niczego tej autorki. Wiem, że noblistka itp, jednak nie jestem pewna, czy tak literatura przypadnie mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam już kilka książek i opowiadań Tokarczuk, ale ta lektura jest jeszcze przede mną, Na pewno wcześniej sięgnę po "Empozjum".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) . Przede mną Mirko "Empozjum" właśnie. Pozdrawiam po przeszło godzinie na Cmentarzu :-) .

      Usuń
  8. Na razie nie mam nastroju do tego rodzaju lektur :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale rozumiem. Teraz będę czytał coś innego :-) .

      Usuń
  9. Przyznam, ze trudno mi było przebrnąć przez "Biegunów" i w pewnym miejscu utknęłam. Muszę się zmobilizować, by dokończyć tę pozycję. Twoja recenzja jak najbardziej oddaje charakter tego dzieła i wiadomo, czego się można po książce spodziewać. Dzieła noblistów przecież są wymagające...
    Dobrego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tę książkę mam na półce już od dawna i jak na razie cierpliwie czeka na swoją kolej. Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać ją jeszcze w tym roku, bo już od dłuższego czasu o niej myślę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś chciałabym przeczytać coś spod pióra Olgi Tokarczuk, ale jeszcze nie teraz.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam jedną książkę Tokarczuk i nie mam ochoty na więcej jej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno, rozumiem i pozdrawiam , dziękując za komentarz :-) .

      Usuń
  13. Książka, która już od dawna jest na mojej liście: Koniecznie do przeczytania. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już kilka razy czytałam "Biegunow" Do książek wybitnych zawsze się wraca.
    A teraz ....bardzo powoli bo nie można szybko czytam ostatnią książkę naszej Noblistki. Wiesz jaki ma tytuł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Empuzjon Stokotko. Pozdrawiam serdecznie, po 10 minutach szybkich zakupów ;-) . W tym Stokrotka, teraz kładę nacisk na e - booki :-) .

      Usuń
  15. Mam raczej w dalszych planach czytelniczych. Ale lubię, kiedy książka pozostawia po sobie jakiś ślad. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ważne, że pozostawia :-) . Dziękuję Ew za komentarz :-) .

      Usuń
  16. Od której z książek tej autorki polecasz zacząć lekturę? Która będzie najlepsza na start?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepsza na start będzie : "Podróż Ludzi Księgi" - bodajże debiut Noblistki. Pozdrawiam, Twój komentarz blogger wrzucił do spamu, ale go znalazłem :-) .

      Usuń
  17. Wieki nie czytałam już żadnej książki Tokurczyk. Ta chyba jest dla mnie za mocna. Ostatnio sięgam po lżejszą literaturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja teraz też lżejsze :-) . Pozdrawiam :-) .

      Usuń
  18. Tym razem książka nie dla mnie. Wolę czytać coś lżejszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem - teraz u mnie lżejsze rzeczy :-) . Pozdrawiam :-) .

      Usuń
  19. Też ją mam i czeka na półce. Myślę, że przywoła mnie, gdy będę na nią gotowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tutaj faktycznie trzeba być gotowym. U mnie też swoje odstała, pozdrawiam Królowa Karo :-) .

      Usuń
  20. No cóż..nie lubię tej pani wiec raczej po książkę nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, i dla mnie nieco trudna była ta książka ;-) .

      Usuń