niedziela, 10 czerwca 2018
Królowa - Elzbieta Cherezińska
No, to drugi tom doskonałej sagi o Świętosławie już za mną. Czytało się go jak poprzedni, jednym tchem. "Królowa" jest kontynuacją "Hardej", a dla mnie jako historyka z wykształcenia takie opowieści są po prostu wymarzone.
Jestem zafascynowany twórczością Pani Elżbiety. Znów doskonała książka, znów doskonałe odniesienia, zakorzenienie w historii. I znów mamy tak zwany wielogłos, każda z postaci ujawnia z osobna swój stan wewnętrzny.
Czytając powieść odnosi się wrażenie, że jest się naocznym świadkiem opisywanych wydarzeń. I w dodatku jest to podlane dobrym sosem fantastyki. O Świętosławie niewiele wiadomo, najwięcej o niej jest w sagach skandynawskich. Sama Autorka wspomina w podziękowaniach, o współpracy z wieloma historykami. Ramy chronologiczne "Królowej" to okres od wygnania jej przez męża Svena z Danii, po zdobycie przez jej syna Knuta Anglii. Świętosława to wszak królowa Danii, Norwegii, Szwecji i Anglii.
Można pisać wiele peanów. Ale mnie ta książka naprawdę się spodobała. czytałem e booka na swoim Kindle. A teraz czas zmierzyć się z "Turniejem cieni".
Gorąco zachęcam do lektury !
Na końcu książki mamy doskonałe drzewa genealogiczne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mój gatunek. 😊
OdpowiedzUsuńA szkoda, szkoda :)
UsuńTwórczość autorki ciągle przede mną.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedyś koniecznie muszę przeczytać coś tej autorki.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto !
UsuńNie czytałam jeszcze nic Autorki, może kiedyś? Kto wie :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja również pozdrawiam w ten deszczowy poranek :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłeś twórczością tej pani :) muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Zapoznałam się z Grą w Kości i przyznam, że chętnie sięgnę po więcej :)
OdpowiedzUsuńZarówno "Hardą", jak i "Królową" mam u siebie w biblioteczce. Mam nadzieję, że przynajmniej "Hardą" uda mi się przeczytać jeszcze w tym roku ;).
OdpowiedzUsuńO, warto !
Usuń"Harda" mnie urzekła, choć wydawała mi się dalekim pogłosem książek Jadwigi Żylińskiej (była taka pisarka, dzisiaj zapomniana, a szkoda).
OdpowiedzUsuńNatomiast przez drugi tom - to jest "Królową" nie przebrnęłam. Znudził mnie jakoś.
Fakt, jest specyficzny :)
UsuńMuszę w końcu ruszyć dalej z Cherezińską. Stanąłem bodaj na drugim tomie "koronowym". Czasu mało na takie cegły, ale w końcu trzeba się zabrać. :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam twórczość Autorki, bo widzę, że warto...
OdpowiedzUsuńNazwisko autorki dobrze kojarzę, ale niestety nie miałam jeszcze bliższego kontaktu z jej twórczością. Planuję jednak to nadrobić, gdyż słyszałam dużo przychylnych opinii na temat książek tej pisarki. Pozdrawiam i życzę spokojnego popołudnia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
Usuń