poniedziałek, 8 października 2018
Kieszonkowy atlas nieba nocą Kevin Tildsley
Gwiaździste niebo od tysiącleci towarzyszy ludzkości. Od Sumeru przez
Chiny przez Egipt Grecję i Rzym starożytni nim się zachwycali, czego
spadkiem są nazwy gwiazdozbiorów. Książeczkę nabyłem w 2011 roku, rzadko
z niej korzystałem. Jest to dobry przewodnik dla miłośnika astronomii.
Mamy opisany każdy gwiazdozbiór północnego i południowego nieba, a także
szczegóły jak je obserwować. Szczególnie cenny jest wstęp. Książka
została ułożona i pomyślana tak, by każdy miłośnik nocnego nieba
odkrywał przyjemności płynące z obserwacji. Obecnie magluję mapkę
gwiazdozbiorów na październik. Śmiało mogę ją polecić osobom, którym
nieobce jest spoglądanie w górę w czasie nocy. Wszak jest to piękny
spektakl który zachwyca i współczesnych. Gorąco polecam !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam nocne obserwowanie nieba.
OdpowiedzUsuńJa również
UsuńMuszę go mieć. 😊
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPodobnie jak w poprzednich twoich recenzjach, astrologia to raczej nie moja bajka, ale miło słyszeć, ze Ci służy. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńJa go też mam! :)
OdpowiedzUsuńLutana
Fajnie Lutano :)
UsuńZnajomość nieba może być przydatna :)
OdpowiedzUsuńOj i to bardzo
UsuńUwielbiam takie obserwacje, ale jedyne co jestem w stanie znaleźć, to Mały i Wielki Wóz. :P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa jestem niestety astronomicznym laikiem, ale mam w rodzinie młodzieńca, który właśnie ma etap analiz nieba i chyba się w to mocno zaangażował, więc polecę mu tę książkę! ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńhttps://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/
Trudno :/
UsuńŚwietna propozycja dla miłośników obserwacji nieba. Sama co prawda nie siedzę w takich tematach, ale w sumie też chętnie bym z ciekawości sprawdziła tę książkę. Może będzie w bibliotece - jeśli nie ta konkretna pozycja, to może inna tego typu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń