Książka ta to moje pierwsze podejście do prozy uznanej polskiej pisarki fantasy Anny Kańtoch. Lektura zajęła mi jeden upalny dzień.
Książkę bardzo szybko się czyta. Akcja powieści rozgrywa się w mieście rządzonym przez Anioły. Technika miesza się tu z magią. Autorka stworzyła niezwykle ciekawe uniwersum. Była nominowana za tę książkę do Nagrody Zajdla za 2007 rok.
Miastu, w którym rozgrywa się akcja grozi zagłada, a poprzedzać ją mają znaki ostrzegawcze. Jednak co niektóre osoby postanawiają pozostać w mieście. Muszę przyznać, że zżyłem się z głównymi bohaterami. Mamy czwórkę głównych bohaterów, którzy się niezwykle od siebie różnią, którzy próbują ratować miasto. W tle dochodzi jeszcze do tajemniczych samobójstw dzieci...
Bohaterowie i tę zagadkę próbują rozwikłać. Akcja książki jest niezwykle wartka. Czyta się szybko i z przyjemnością. Nie zawiodłem się na prozie Anny Kańtoch, dobrze że w mojej osiedlowej bibliotece są też jej inne książki. Gorąco zachęcam do lektury !
Motywy apokaliptyczne w towarzystwie aniołów? Zapowiada się bardzo interesująco. :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująco, polecam !
UsuńZainteresowałeś mnie książkami Anny Kańtoch. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również :)
UsuńTempo czytania też już o czymś świadczy!
OdpowiedzUsuń