Książkę przeczytałem w jedno letnie popołudnie. Moja biblioteka, która jest miejską, gminną i powiatową ma takich poradników bez liku. Przyznam szczerze, że Rhonda Byrne jawi się jako Autor solidny, który wie co pisze. Lektura bardzo mi się spodobała, wszystko jawi się w duchu wyznawanego przez Autorkę panteizmu, który i mnie jest bliski. Przyznam szczerze, że jeśli chodzi o takiego rodzaju/takiego typu poradniki to najwyżej jednak stawiam Murphy'ego i jego "Potęgę podświadomości", którą to w czeluściach szuflad gdzieś tam.
"Bohatera" Rhondy Byrne polecam z czystym sercem. Bardzo miła, bardzo lekka w odbiorze lektura, która może wnieść w nasze życie nieco więcej optymizmu. Polecam !
Optymizm zawsze się przydaje.
OdpowiedzUsuńPrzyda się na jesień ;)
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć :)
UsuńDobry przewodnik :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo chaotyczny jest ten tekst. Przydałoby się poukładanie treści. Najpierw zdanie definiujące tytuł, potem dopiero opinia. ;p Bo np. dowiaduje się, że to poradnik, ale jaki? Jakich poradników biblioteka ma bez liku? Nie podajesz tematyki poruszanej przez książkę. A Murphy'ego nie każdy musi znać.
OdpowiedzUsuńOwszem chaotyczny. Takie czasem też się mają prawo pojawiać.
UsuńZnam autorkę i muszę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńPs.obserwuję
Super!
Usuń