sobota, 4 sierpnia 2018

Żarna niebios - Maja Lidia Kossakowska

Okładka książki Żarna niebios  Książkę dosłownie połknąłem, z Mają Lidią Kossakowską zresztą spotkałem się gdzieś w 2014 roku, recenzując na blogu Imperium Lektur jeden "Rudą Sforę" . Więc będąc w bibliotece moja ręka automatycznie trafiła na Żarna niebios". Nastawiałem się na jedną powieść, ale za to mamy doskonale skrojone opowiadania. Aniołowie są do bólu ludzcy, przedstawiciele Otchłani również. Styl pisania Kossakowskiej jest niesamowity. Autorka ma bardzo lekkie pióro i potrafi wciągnąć Czytelnika w swoje doskonale wykreowane uniwersum. Oby więcej takich książek w polskiej blogosferze.
A mnie nie pozostaje nic innego, jak zachęcić Was do tej jakże przezabawnej, tragicznej miejscami, krwistej opowieści, gdzie Niebo miesza się z Piekłem, gdzie Aniołowie i ich przeciwnicy są równie ludzcy co nadnaturalni. Nie zawiedziecie się na tej lekturze, polecam !

8 komentarzy: